Patrząc na zdjęcia tego sklepu, to niestety, ale wygląda jak wyciągnięty z lat 90. NIestety, ale taka kolej rzeczy. Na miejsce starego przychodzi nowe.
Co ma na celu ten artykuł?
Kolejni #januszebiznesu nie ogarnęli, że świat się zmienił i trzeba się trochę dostosować do 21. wieku?
tomasz81
faki, fakt, koszyczki przednie i do tego te gustowne odważniki, jak w filmie ,,Kobieta za ladą" z lat 70. ( młodzież sobie wygoogluje).
robus
Do czego mam wracać? Do proszenia sie o pokazanie każdej rzeczy? Do narzucania, co musze kupować? Poza tym godziny otwarcia z lekka niedzisiejsze , o godz 8.00 to większośc ludzi już jest w pracy, więc po śniadanko raczej do nich nie wpadnę.
Ja osobiście lubie małe sklepiki ale świat taki plastikowy... .
Myśle, że ludzie wrócą do takich przyjaznych miejsc ale trzeba przetrwac kryzys.
I jeszcze do " racingteam" nie wszystko jak za komuny bo jest PEPSI i koszyczki ładne na wadze do zdjęcia pewnie.
Ciężko mi zrozumieć co ma na celu ten artykuł, jak napisał autor kiedyś były tłumy i nie było nawet kiedy wyjść do toalety czyli były również przychody pewnie nie małe, więc trzeba było inwestować w sklep. Naprawdę strasznę jest to co czytam na tym portalu może załóżmy fundanję na rzecz tego sklepu, a nie użalamy się nad tym że ktoś ma lepszą i dotego podświetlaną reklamę. A kto im bronił założyć taką reklamę 5 lat temu. Rozumieją kapitalizm ale mają żal do otoczenia że jest. A przepraszam skoro składek jestr 1200zł to znaczy że mąż tej pani albo już jest na emeryturze albo staje za ladą kiedy trzeba na czarno ??? Naprawdę autor tego artukułu za jakiś czas pewnie będzie opisywał czym zajmują się psy kiedy nie mają co robić- czyli liżą sobie .....
Wyjedz Pani do UK .
Ja pierdziele nie lubię takiego skomlenia.
Wystrój towar waga jak za komuny.
2018 nie 1978 jest.
Proszę ich poprosić to może się przeniosą.
a wszysko wykańczają opłaty zus ponad1200 zł, podatek od niewielkie jnieruchomości ok 1200 rocznie i oczywiście prąd (przemysłowy) za 1kw trzeba zapłacic około 1,2 zł i jak tu zarabiać coś dla siebie,