- Stare lodowisko już od kilku lat nie funkcjonowało tak, jak powinno. Urządzenia i instalacja mrożąca nie nadawały się do dalszej eksploatacji - przyznaje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Krośnie, który jest gospodarzem lodowiska przy ul. Bursaki. Władze miasta postanowiły więc, że przeznaczą w tym roku 1 mln zł na wykonanie nowego sztucznego lodowiska. I tak się stało.
Lodowisko ma wymiary 30 x 60 metrów. Ogrodzone jest nowymi plastikowymi bandami, które będą po sezonie demontowane. Najbardziej kosztowną częścią inwestycji było nowe urządzenie mrożące - jest to 3-sprężarkowy agregat produkcji francuskiej. Urządzenie pracuje dość głośno i pobiera 250 kW mocy (dla porównania: dom ma średni pobór 5 kW).
- Poprzednia instalacja funkcjonowała na szkodliwym amoniaku, obecnie stosowany jest freon i glikol - te substancje nie zagrażają zdrowiu i środowisku - mówi Antoni Dębiec, dyrektor MOSiR.
Głównym wykonawcą lodowiska była firma Hefal Serwis Sp. z o.o. z Wodzisławia Śląskiego.
Nowe lodowisko to pierwszy etap inwestycji. W planach jest jeszcze jego zadaszenie. Budowa dachu jest jednak związana z opracowaniem całościowej koncepcji zagospodarowania terenu przy ul. Bursaki jako strefy rekreacyjno-sportowej. - W przyszłym roku raczej nie uda się jeszcze zbudować zadaszenia - mówi Bronisław Baran, zastępca prezydenta Krosna.
Ponieważ koszty eksploatacji lodowiska wzrosły, podniesione zostały nieznacznie także ceny biletów. Za godzinę jazdy dorośli płacić będą 4 zł, młodzież szkolna - 2 zł, a dzieci do lat 7 - 1,50 zł. Przy lodowisku znajduje się wypożyczalnia łyżew. Wypożyczenie łyżew na 1 godzinę kosztować będzie 4 zł.
Lodowisko będzie funkcjonowało jako lodowisko rekreacyjne, chociaż spełnia wymiary do rozgrywania meczy hokejowych. Tak jak zawsze, na terenie lodowiska będzie emitowana muzyka. Wkrótce zostanie wykonane nowe nagłośnienie.
W tym sezonie nowością jest też bar "Oaza", w którym będzie można kupić ciepły posiłek (np. zapiekanki, frytki, hot dogi, hamburgery, barszcz) oraz napoje (herbata, kawa, soki). Bar czynny będzie w godzinach otwarcia lodowiska. Znajduje się on w budynku wypożyczalni łyżew.
Według wstępnych planów, lodowisko będzie funkcjonowało do końca marca. - Być może dłużej, o ile pozwoli na to pogoda - mówi dyrektor MOSiR-u.