Od wiosny specjalny zespół pod kierownictwem dr. Tomasza Solińskiego - zastępcy prezydenta Krosna pracuje nad Strategią Rozwoju Miasta na lata 2014-2020. To dokument, który nakreśli najważniejsze cele dla Krosna, ale też sposoby ich realizacji.
Podczas prac nad dokumentem zdiagnozowano już problemy miasta, określono wyzwania, jakie stoją przed Krosnem do roku 2020. Gotowy jest już wstępny projekt szkieletu strategii, wskazujący cele strategiczne, priorytety i kierunki działań. Teraz czas na konkrety - sporządzenie listy projektów kluczowych dla rozwoju Krosna na najbliższe siedem lat.
Strategia powstaje podczas cyklu warsztatów, do udziału w których zapraszani są przedstawiciele organizacji pozarządowych, biznesu, nauki, instytucji społecznych, lokalnych mediów, ale też zwykli mieszkańcy. Formuła spotkań jest otwarta. Także i teraz do udziału w pracach nad strategią zapraszani są mieszkańcy. Do środy (27.11) na adres strategia@um.krosno.pl można zgłaszać konkretne projekty, klasyfikując je pod przygotowane tzw. osie i priorytety.
- To ma być strategia mieszkańców, a nie paru osób - do zgłaszania pomysłów na Krosno zachęca dr Tomasz Soliński.
Ze zgłoszonych przez mieszkańców i członków grupy roboczej projektów wybrane zostaną najważniejsze z punktu widzenia rozwoju miasta.
- Na pewno nie będą to wszystkie projekty, jakie gmina powinna zrealizować w okresie 7 lat. Będą to projekty najważniejsze z ważnych, które posłużą do osiągnięcia nakreślonych celów, do realizacji wizji rozwoju miasta - wyjaśnia zastępca prezydenta. Uspokaja też, że nawet jeśli jakiś pomysł nie znajdzie się w ostatecznym dokumencie, nie znaczy to, że nie zostanie zrealizowany. - To nie jest tak, że my nie poprawimy kilku lamp czy rowu, bo nie ma go w strategii. Takie działania poprawiające jakość życia mieszkańców i tak należą do podstawowych zadań gminy.
Tomasz Soliński podpowiada, że często pomysły rodzą się z problemów, z niedostatków w mieście, czasem drobnych, ale jeśli się je ujmie w systemowe rozwiązania, może powstać projekt, który rzeczywiście ułatwi i uatrakcyjni życie w mieście.
Miasto dysponuje już wstępną listą projektów, ale ciągle nie jest ona zamknięta, być może nadejdą inne ciekawe lub nawet lepsze. Niektóre ze zgłoszonych dotyczą wyzwań związanych z zagospodarowaniem odpadów, poprawą układu drogowego czy ścieżek rowerowych. - Konkretny pomysł to opracowanie planu połączenia ścieżek rowerowych. Pojawił się też pomysł wydzielenia miejsc w pobliżu ścieżek, gdzie można zaparkować rower i pójść poćwiczyć na siłowni pod chmurką - wylicza Tomasz Soliński.
Inny pomysł to tworzenie małych zielonych wypoczynkowych enklaw na osiedlach czy idea z innej dziedziny - nowy produkt turystyczny w postaci izby pamięci Ignacego Łukasiewicza. Turysta zyskałby szansę kupienia pamiątki związanej z przemysłem naftowym, np. lampy, poznania historii, a przy okazji otrzymałby informację o innych atrakcjach turystycznych miasta. To tylko kilka przykładów, miasto nie chce zdradzać pełnej listy pomysłów, by chętnym do włączenia się do prac nad strategią nic nie sugerować, ani nie ograniczać ich wyobraźni.
Przygotowujący strategię nie oczekują też od mieszkańców gotowych, szczegółowo napisanych projektów, choć i takie są mile widziane, ale najważniejsza jest idea. - Nie chodzi o to, żeby ktoś napisał za nas projekt, ale jeśli ktoś widział coś ciekawego, ma doświadczenia w jakimś obszarze i jego pomysł będzie przyczyniał się dla ogólnego dobra, to chętnie go zrealizujemy - dodaje Soliński.
Roboczy dokument strategii z uwzględnionymi projektami początkiem przyszłego roku zostanie poddany konsultacjom społecznym. W kolejnym etapie gotowy już dokument zostanie przedstawiony Radzie Miasta, która to będzie głosować nad jego przyjęciem. Potem zostanie to najważniejsze - realizacja konkretnych projektów.
Zobacz szkic strategii (plik pdf)