Kryzys związany z pandemią koronawirusa dotknął także hutę Krosno Glass. Jak informowaliśmy, w kwietniu huta ograniczyła produkcję, a znaczna część załogi na pewien czas przerwała pracę. Wszyscy pracownicy solidarnie, łącznie z kierownictwem i zarządem, zgodzili się na ograniczenie wymiaru pracy do 0,8 etatu (taka sytuacja potrwa do lipca br.).
Jednocześnie zarząd spółki starał się o pomoc rządową. - Firma Krosno Glass skorzystała z ponad 7,6 mln zł z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. To wsparcie dla blisko 1600 pracowników – obwieściła Anna Schmidt-Rodziewicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej.
Poseł PiS z Krosna Piotr Babinetz poinformował też, że państwowa firma Gaz System wsparła hutę w zakresie dostaw gazu.
- Spółka przechodzi przez trudny okres, ale byłby on nie do przejścia, gdyby nie wsparcie, które firma uzyskała – podkreślał Paweł Szymański, prezes zarządu Krosno Glass.
Huta od 3 lat inwestuje w kompleksową modernizację zakładu. Między innymi z 4 pieców hutniczych do remontu pozostał jeszcze jeden, z 8 linii produkcyjnych – dwie. Na zakończenie inwestycji spółka potrzebuje jeszcze ok. 15 mln zł. Teraz starać się będzie o kolejne wsparcie – z Polskiego Funduszu Rozwoju, który w ramach tarczy antykryzysowej ma uruchomić pomoc finansową dla dużych przedsiębiorstw.
- Pierwszy raz w życiu znalazłem się w sytuacji, kiedy nie wiem, co się będzie działo na rynku. Zakładając jednak, że sytuacja nie będzie gorsza niż jest w tej chwili, nie będzie żadnych zwolnień – powiedział Paweł Szymański.