śródmieście

Rynek stał się "parkiem kulturowym". Mnóstwo zakazów, znikną parkingi

Radni Krosna ustanowili (25.01), że Rynek będzie tzw. parkiem kulturowym. Nowe uregulowania mają poprawić estetykę tego historycznego obszaru. Mieszkańcy i przedsiębiorcy mają obawy: „Za dużo konserwowania, za mało ożywiania”.
Adrian Krzanowski
Park kulturowy to forma ochrony przestrzeni miejskiej, szczególnie jej historycznego charakteru
Damian Krzanowski

Park kulturowy to jedna z czterech form ochrony zabytków w Polsce określonych w ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (art. 7). Taki „park” ma za zadanie chronić określony obszar krajobrazu, jak np. zabytkowe centrum miasta. Miasto może utworzyć park kulturowy określając jego nazwę, granice, sposób ochrony oraz obowiązujące na jego terenie zakazy i ograniczenia.

We wrześniu ub.r. Urząd Miasta ogłosił rozpoczęcie konsultacji związanych z utworzeniem parku pod nazwą „Wzgórze Staromiejskie w Krośnie”. Uregulowania były omawiane z mieszkańcami oraz przedsiębiorcami z tej części miasta. Co ostatecznie zawiera uchwała?

 Przede wszystkim określony jest w niej obszar „parku kulturowego”. W jego granicach znajdują się:

Granice parku kulturowego wyznaczone są linią koloru czerwonego. Zakreskowany na czerwono obszar ścisłego centrum to tzw. Strefa A
um krosno

Uchwała wymienia „zakazy i ograniczenia” w takich sferach jak:

Wiele uregulowań nie wnosi nic nowego. Znajdują się one już w przepisach budowlanych, dotyczących ochrony zabytków i innych. Są jednak też nowe zasady.

W uchwale opisano nawet zasady występów ulicznych. Takie "autorskie prezentacje" jak na zdjęciu są dopuszczalne. Jednak artyści, którzy podlegać już będą pod "działalność usługową" (np. przy okazji będą sprzedawać swoje płyty), muszą podpisać stosowną umowę z Urzędem Miasta
adrian krzanowski

Osoby wrażliwe na estetykę będą na pewno zadowolone ze szczegółowych nakazów i ograniczeń związanych z reklamami. Loga firm, tablice i inne nośniki będą musiały być dostosowane do elewacji, dobrze komponować się z otoczeniem, nie będą mogły mieć zbyt jaskrawej kolorystyki itd. Na elewacjach budynków nie będzie już można w ogóle wieszać banerów i billboardów (nawet wyborczych), a z okien wystawowych i przeszklonych drzwi znikną wszelkie wyklejane reklamy.

Tego typu wyklejane reklamy znikną z centrum miasta. "Zakazuje się w Strefie A przesłaniania, wyklejania i zaklejania powierzchni witryn i okien wystawowych oraz drzwi wejściowych do lokali, a przeszklenia powinny być przezroczyste" - brzmi § 8 pkt. 13 uchwały
adrian krzanowski

W ścisłym centrum nie będzie już można montować rolet po zewnętrznej stronie otworów okiennych i drzwiowych. Takie miejsca jak lodziarnia Olejarski czy Espresso Cafe (oba lokale znajdują się na ul. Sienkiewicza) będą musiały zastosować nowe rozwiązania, aby latem móc sprzedawać lody „z okienka”.

Rolety w Espresso Cafe
paweł  bajcar
Rolety w lodziarnia Olejarski. "Zakazuje się w Strefie A montażu rolet po zewnętrznej stronie otworów okiennych i drzwiowych" - brzmi § 4 pkt. 9 uchwały
adrian krzanowski

Najdalej idącą zmianą jest zakaz urządzania parkingów w obrębie Rynku. Oznacza to, że w ciągu najbliższych miesięcy znikną miejsca parkingowe pod rektoratem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, jak i po drugiej stronie Rynku – wzdłuż piwnic przedprożnych. Takie uregulowanie z jednej strony spowoduje, że auta nie będą już zasłaniać kamienic, ale z drugiej strony zmniejszy to liczbę miejsc parkingowych w Śródmieściu.

"Zakazuje się urządzania parkingów w Strefie A w obrębie ul. Rynek" - to zapis § 4 pkt. 10 uchwały
adrian krzanowski

Wszyscy, którzy funkcjonują w Rynku, mają pół roku na dostosowanie się do nowych przepisów. Treść uchwały ze wszystkimi „zakazami i ograniczeniami” można ściągnąć tutaj.

- Chodzi o możliwość kształtowania estetyki przestrzennej w centrum miasta, czyli o  poprawienie wizerunku obszaru, który jest naszym najcenniejszym dziedzictwem kulturowym. Chcemy walczyć z chaosem – podkreśla Marta Rymar, miejski konserwator zabytków. Mieszkańcy i przedsiębiorcy z centrum miasta są jednak pełni obaw: - Za mało jest ożywiania Rynku, za dużo jego konserwowania.

Marta Rymar odpowiada na to, że utworzenie parku kulturowego niesie ze są dwie istotne korzyści. Po pierwsze, miasto będzie się mogło starać o różne fundusze, bo całe centrum miasta ma teraz pewien status prawny. Po drugie uważa, że Rynek stanie się atrakcyjniejszy dla turystów i to go ożywi. - Nie popadajmy w paranoję, że chodzi tylko o zakazy i budowanie skansenu. Chodzi o to, aby Rynek był nowoczesny, ale z uporządkowaną przestrzenią – broni dokumentu.

Radni dostrzegali zagrożenia związane z funkcjonowaniem Rynku i konieczność jego ożywiania, ale dyskusja zakończyła się jedynie na dobrych intencjach.

Uchwała została przegłosowana jednogłośnie – 18 obecnych radnych było„za”.