sprzątanie

Pani Kasia las, pan Tomek brzegi rzeki. Mieszkańcy sami sprzątają miasto

Pani Katarzyna postanowiła posprzątać las w Turaszówce. Wraz z siostrą zebrała 8 worków śmieci. Namawia, aby każdy zrobił podobnie w swoim otoczeniu. Jest okazja – w sobotę (20.10) odbędzie się kolejna akcja sprzątania brzegów Wisłoka. Tym razem w Krościenku Wyżnym
Adrian Krzanowski
Tyle śmieci nazbierała pani Katarzyna z siostrą podczas 1,5-godzinnego spaceru. Worki ze śmieciami odebrali strażnicy miejscy
Katarzyna Zajdel

Pani Katarzyna Zajdel mieszka nieopodal lasu w Turaszówce. Las znajduje się pomiędzy ulicą Rzeszowską i Leśną. To dość duży obszar.

25-latka była przerażona tym, co zobaczyła w lesie podczas jednego ze spacerów: puszki po piwie, butelki, papiery, worki, pudełka po pizzy i sokach, papierosy, a nawet śmieci budowlane. – To było przykre. Chciałam się zrelaksować wśród natury, a na każdym kroku musiałam patrzeć na przykry ślad działalności człowieka. Sarny, które tu przebywają też na pewno przez to cierpiały.

Krośnianka postanowiła kupić worki, rękawiczki i wraz z 13-letnią siostrą posprzątać las.- Podczas 1,5 godzinnego spaceru nazbierałyśmy 8 worków śmieci – opowiada pani Katarzyna. – Najwięcej było ich na polanie, gdzie często przyjeżdża imprezować młodzież. Dużo ludzi wyrzuca też śmieci przez okna samochodów, które jadą główną drogą w stronę Strzyżowa.

Las przy ul. Leśniej to piękny zakątek miasta, ale niestety wymaga ciągłego sprzątania po ludziach
adrian krzanowski

- Takich zaśmieconych miejsc jest w Krośnie wiele. Chciałabym zaapelować, żeby każdy posprzątał w swoim otoczeniu, zanim śnieg przykryje te śmieci – mówi Katarzyna Zajdel. – Ludzie często się zastanawiają, dlaczego „ktoś” ze śmieciami w jakimś miejscu nie zrobi porządku. Ale zmiany trzeba zacząć od siebie. Trzeba samemu wziąć odpowiedzialność.

Pani Katarzynie marzy się, aby każdy wokół swojego domu zrobił porządek, np. w przydrożnym rowie, przy drodze itp. - Fajnie by było, gdyby świadomość ludzi była większa. A tymczasem wzajemnie się trujemy i toniemy we własnych śmieciach.

Mieszkanka okolic lasu zapowiada, że wiosną powtórzy akcję. – Planuję porozwieszać plakaty na moim osiedlu. Może ktoś się dołączy? To dobra okazja do poznania sąsiadów i wspólnej integracji – mówi.

Podobną ideą kieruje się od kilku lat Tomasz Tatrzański, który dwa razy do roku organizuje akcję „Czysty Wisłok”. Wraz z wolontariuszami sprząta brzegi Wisłoka na różnych odcinkach tej rzeki.

W najbliższą sobotę (20.10) planuje zbierać śmieci na obu brzegach w Krościenku Wyżnym. - Zbieramy się koło mostu niedaleko dworu – zaprasza wszystkich chętnych.  – Proszę zabrać rękawiczki i buty gumowe, a jeśli ktoś ma to również wodery.

Akcja rozpocznie się o godzinie 9.00, a zakończy ok. 12.00. Dostarczenie worków oraz wywóz śmieci zapewnia Urząd Gminy Krościenko Wyżne.

ZOBACZ TEŻ W ARCHIWUM PORTALU: