Lewica: Więcej inwestycji w człowieka niż w infrastrukturę

Adrian Krzanowski

Od lewej: Łukasz Teśniarz, Włodzimierz Czarzasty, Gabriel Zajdel, Zbigniew Braja

Adrian Krzanowski

Komitet SLD Lewica Razem zaprezentował się na krośnieńskim Rynku. Gabriel Zajdel – kandydat lewicy na prezydenta Krosna – zachwalał kandydatów do Rady Miasta: - Mamy ludzi związanych z działalnością społeczną i specjalistów, którzy na pewno będą w stanie zmienić coś w Krośnie tak, żeby wszystkim mieszkańcom działo się lepiej.

Tzw. jedynkami wśród kandydatów do Rady Miasta  Krosna na listach lewicy są:

• w okręgu nr 1 (dzielnice: Śródmieście, Krościenko Niżne, osiedla: Stefana Grota-Roweckiego, Ks. Bronisława Markiewicza) – Gabriel Zajdel;
• w okręgu nr 2 (Białobrzegi, Zawodzie, osiedla: Południe, Turaszówka, Tysiąclecia) – Łukasz Teśniarz, znany jako DJ Hina;
• w okręgu nr 3 (dzielnice: Polanka, Suchodół, osiedle: Traugutta) - Danuta Kowalczyk -  przewodnicząca Towarzystwa Rodzin Wielodzietnych w Krośnie.

Jak będzie wyglądała kampania wyborcza komitetu? - Będziemy spotykać się z wyborcami w poszczególnych dzielnicach, rozmawiać o ich problemach, słuchać co jeszcze należy zrobić, aby w mieście żyło się lepiej. Bo to nasze miasto i ono powinno dla nas funkcjonować, a nie my dla niego – mówił Gabriel Zajdel.

Zwracał on szczególną uwagę na problem młodych ludzi w mieście. – Młodzież nie ma się gdzie spotykać. Nie ma miejsc, gdzie można by animować im zajęcia, przygotowywać do życia, pozwalać realizować swoje pasje. Na przykład grać na instrumentach, uprawiać sport. Coś, co byłoby bezpłatne, realizowane przez miasto.

Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD, podkreślał, że lewica nie ma jednego, centralnego programu wyborczego: - W każdym mieście są inne problemy. Stawiamy jednak na inwestycje w człowieka, niż inwestycje w infrastrukturę. W sferze pomocy człowiekowi jest wiele do zrobienia, począwszy od młodego pokolenia - żłobki i przedszkola, po domy opieki dla starszego pokolenia. Wiele dziedzin związanych z funkcjonowaniem życia jest zaniedbanych.

Kandydaci SLD Lewica Razem do władz samorządowych

adrian krzanowski

Na pierwszej pozycji na liście kandydatów lewicy do Sejmiku Wojewódzkiego znalazł się Zbigniew  Braja, były starosta powiatu krośnieńskiego (2006-2010). W Sejmiku chciałby się zająć 4 głównymi problemami:

1. Starzenie się społeczeństwa. - Jesteśmy w stanie pomóc tym ludziom, którzy na skutek różnych losów zostali sami z sobą, z problemami, czasem z niedostatkiem. Uważamy, że seniorzy mogą i powinni aktywnie uczestniczyć i życiu kulturalnym i społecznym.

2. Odbudowa szkolnictwa zawodowego. - Na bazie istniejącego zaplecza dydaktycznego, przy partycypacji zakładów pracy, możemy wiele zrobić. Zakłady pracy borykają się z brakiem dobrze przygotowanych pracowników.

3. Jakość dróg. - Jest wiele do zrobienia. Na przykład droga wojewódzka Krosno-Rzeszów. Jej odcinek Korczyna-Lutcza jest bardzo niebezpieczna. Tę drogę trzeba po prostu zmodernizować.

4. Współpraca transgraniczna. - Dostrzegam pewną szansę na zacieśnienie współpracy ze Słowacją i z Ukrainą. Chodzi o współpracę sportową, kulturalną i gospodarczą.

SLD Lewica Razem to koalicja zrzeszająca 21 różnych organizacji i środowisk. Są wśród nich m.in.: ZNP, działkowcy, PPS, Unia Pracy, Krajowa Partia Emerytów i Rencistów, Inicjatywa Feministyczna.

Wybory samorządowe odbędą się 21 października (niedziela).