Kiedyś Voltka była bardzo bojaźliwa, gardziła kontaktem, bo po prostu się go bała. Nie dawała się pogłaskać, nie chciała łasić się koło nóg. Nie była kotem, który chętnie spędzał by czas na kolanach, a teraz popatrzcie na niektóre jej zdjęcia. Zobaczcie jak doskonale czuje się będąc przytulana i głaskana. Zmiana która nastąpiła jest ogromna, jednak to wciąż jest kot, który potrzebuje czasu. Voltka przybiegnie do człowieka, kiedy ten wejdzie do pokoju, ale nie da się od razu złapać, czy głaskać, jest ostrożna. Nie zmienia to jednak faktu, że kiedy spokojnie siadamy przy niej na podłodze, to po chwili sama uzna, że człowiek nie jest zagrożeniem i zacznie się łasić do nóg. Od początku w zachowaniu Voltki nie zmieniło się tylko jedno, cały czas tak samo mocno uwielbia się bawić wędką, mimo że nie jest już małym kociakiem, a piękną dwuletnią kocicą i to jest zdecydowanie jeden z kluczy do jej serduszka (; Voltka jest specyficznym kotem, ale to ją wyróżnia. Tak samo zasługuje na miłość jak reszta naszych kociarnianych podopiecznych. Spędziła u nas całe dzieciństwo i czas dojrzewania, kotka ma najdłuższy staż w kociarni. Voltce szukamy najlepszego domu na świecie, bo na taki właśnie zasługuje po takim czasie bez własnego kąta. Rozstanie z nią będzie bardzo trudne, ale świadomość, że Voltka jest szczęśliwa i dostaje ogrom miłości 24/7 nam to wynagrodzi. Dlatego serdecznie zachęcamy do adopcji kotki. Jest ona zdrowa, odrobaczona, zaszczepiona i wykastrowana. Wzorowo korzysta z kuwety. Kontakt w sprawie adopcji: 509 949 266