Posłuchaj audycji na ten temat:
Na przełomie lipca i sierpnia na osiedlu Traugutta ma powstać street workout park (ang. trening uliczny). Na placu znajdą się proste przyrządy gimnastyczne.
- Obiekt zostanie wyposażony w duży zestaw do ćwiczeń z drabinkami, drążkami do podnoszenia, podest "jump" do skoków, linę wspinaczkową, drążek progresywny oraz urządzenie z linami treningowymi "battle rope" – mówi Rafał Kielar, prezes zarządu Krośnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która realizuje inwestycję.
Przykładowy zestaw urządzeń:
Urządzenia pojawią się na terenie zielonym pomiędzy blokami przy ul. Batorego, a Szkołą Podstawową nr 15. Staną tuż obok tyrolki i naprzeciwko boiska do siatkówki plażowej. W pobliżu jest także siłownia „pod chmurką”.
Przy placu pojawią się też ławki i kosze na śmieci. Obiekt będzie monitorowany. Koszt inwestycji to ok. 140 tys. zł, zostanie pokryty w całości z budżetu spółdzielni.
Pomysłodawczynią utworzenia takiego miejsca była Daria Balon, radna miasta i wiceprzewodnicząca Zarządu Osiedla Traugutta. – Po obserwacjach i rozmowach z mieszkańcami oraz młodzieżą zauważyłam potrzebę stworzenia takiego miejsca. Dlatego skierowałam prośbę do Krośnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej – mówi.
- Wychodzimy naprzeciw potrzebom młodzieży i dorosłych. Krośnieńska Spółdzielnia Mieszkaniowa wykonała w ostatnich kilku latach 5 siłowni zewnętrznych oraz boiska do piłki nożnej oraz piłki plażowej. Teraz chcemy poszerzyć ofertę aktywności na osiedlu - dodaje Rafał Kielar.
Street workout i kalistenika to niszowe sporty. Opierają się na pracy z ciężarem własnego ciała. Najpopularniejszymi ćwiczeniami są pompki, brzuszki i wyskoki. Niektóre ćwiczenia mogą być wzbogacone o akrobatykę.
- My mieliśmy pod blokami trzepaki i tam od rana do wieczora wykonywaliśmy najróżniejsze akrobacje. Nie było to na jakąś skalę wyczynową, ale w dużej mierze budowało naszą sprawność – wspomina Daria Balon.
– Teraz, idąc z duchem czasu, w całej Polsce powstają takie place do ćwiczeń. Chcemy, żeby nasza młodzież też miała różne możliwości spędzania czasu i nie musiała zazdrościć innym miastom – dodaje i podkreśla, że każde nowe miejsce, to szansa, żeby młodzi ludzie wyszli z domów, spędzili czas na świeżym powietrzu, odstawili na bok komputery i telefony.
Chociaż same urządzenia są proste w budowie to trening na nich nie jest taki łatwy. - To bardzo wymagający sport. Poza tym, że usprawnia całe ciało, to jeszcze kształtuje charakter. Trzeba konsekwentnie ćwiczyć, próbować, aby robić postępy – mówi radna miasta.
Podobny plac do ćwiczeń (tzw. flowpark) znajduje się w Krośnie przy ul. Lwowskiej. Kolejny planowany jest przy hali MOSiR przy ul. Bursaki razem z pumptruckiem i skateparkiem.