Do interwencji doszło na ul. Szklarskiej. Policjanci zatrzymali grupę osób pijącą alkohol w niedozwolonym miejscu. Okazało się, że jedna z nich powinna znajdować się w więzieniu.
Gdy poszukiwany mężczyzna został poinformowany o zatrzymaniu, stał się agresywny. - Nie wykonywał poleceń interweniujących funkcjonariuszy – mówi podkom. Paweł Buczyński, rzecznik krośnieńskiej policji. - Pozostali członkowie grupy wtórowali zatrzymanemu i wykrzykując wulgaryzmy, nakłaniali policjantów do odstąpienia od czynności służbowych.
Wykorzystując zamieszanie, 42-latek próbował opróżnić zawartość kieszeni swojej kurtki. – W jej wnętrzu znajdowały się trzy opakowania białego proszku. W tym czasie znajomi zatrzymanego stawali się coraz bardziej agresywni wobec interweniujących policjantów.
Funkcjonariusze odseparowali poszukiwanego od reszty grupy i zawieźli go do aresztu. Okazało się, że w znalezionych przy nim trzech woreczkach znajduje się narkotyk - metamfetamina.
To związek chemiczny, który jest pochodną amfetaminy. Jest bardziej toksyczny i szkodliwy niż ona. Jest nielegalny w większości krajów, w tym w Polsce.
Mężczyzna trafi do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższy rok. Za posiadanie środków odurzających grożą mu dodatkowe 3 lata więzienia.