ZDARZENIE

Tragedia przy Wisłoku. 14-latek rażony prądem nie żyje

W środę (25.05) nieopodal kładki na rzece Wisłok przy ul. Bursaki 14-letni chłopiec został rażony prądem. Obrażenia były tak rozległe, że nie udało się go uratować.
Redakcja Portalu
Chłopiec przebywał w pobliżu rzeki Wisłok z grupą rówieśników
Kacper Krzanowski

Do tragedii doszło po godz. 13:00. Grupa młodzieży przebywała przy rzece Wisłok, na terenie kopalnianym należącym do PGNiG-u.

To słup linii energetycznej, na który wspinał się nastolatek. Jest to konstrukcja zbudowana z 3 betonowych żerdzi
damian krzanowski

Według relacji jednej z dziewczyn, nastolatkowie razem usiedli w pobliżu słupa energetycznego linii średniego napięcia. 

Miejsce zdarzenia
Damian krzanowski

- W pewnym momencie chłopiec wspiął się na słup energetyczny i prawdopodobnie poraził go prąd. Spadł z wysokości kilku metrów na ziemię. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł - informuje podkom. Paweł Buczyński, rzecznik krośnieńskiej policji.

Jak ustaliliśmy, w przewodzie płynął prąd o napięciu 15 000 woltów.

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Miejsce, w którym doszło do tragicznego wypadku, znajduje się na terenie górniczym w okolicach tzw. Sztuk przy rzece Wisłok. Można tam dotrzeć od ul. Bursaki, ścieżką przy EuroGym. Nieopodal w zimie znajduje się miejsce do morsowania.

Tragicznie zmarły chłopiec był uczniem klasy 7 Szkoły Podstawowej nr 8 w Krośnie. W szkołach podstawowych trwają obecnie egzaminy ósmoklasistów, z tego powodu pozostałe klasy mają dni wolne od nauki szkolnej.

Sekcja zwłok 14-latka zostanie przeprowadzona w czwartek (26.05).

Bliscy wspominają 14-latka

Głos zabrała rodzina tragicznie zmarłego 14-letniego Wiktora Trybusa, która opisuje go jako pełnego różnych pasji chłopca.

Wiktor miał bardzo wiele pasji: grał w kręgle, jeździł na rolkach i łyżwach, interesował się informatyką
ARCHIWUM RODZINNE

Brał udział w akcji, walcząc o rolkowisko dla wszystkich dzieciaków i dorosłych w Krośnie. Był tancerzem w tutejszym zespole tanecznym „Kleks”. Zapalonym łyżwiarzem "wyczynowym" na krośnieńskim lodowisku - przy czym nikomu krzywdy nie robił. Grał w kręgle z bardzo dobrymi wynikami zarówno w drużynie, jak i indywidualnie. Kochał grać w siatkówkę. Interesował się robotyką i informatyką. Wielką radość, również dawała mu gra w szachy, a zwłaszcza ogrywanie wielu dorosłych osób. Zawsze miał swoje zdanie i nie bał się go wyrażać. Mimo jednorazowego, tragicznego w skutkach wybryku był bardzo mądrym dzieckiem, którego interesowało wszystko, co się dzieje na świecie.

Bliscy Wiktora dziękują za życzliwość i wsparcie.

Pogrzeb Wiktora Trybusa odbędzie się 28 maja (sobota). Rozpocznie się mszą o godz. 13:30 w kościele p.w. św. Piotra i św. Jana z Dukli w Krośnie, po czym nastąpi  złożenie ciała na cmentarzu w Krośnie.