- Cześć Mikołaju, nazywam się Józefa Nowak. Od dziecka wierzyłam w Św. Mikołaja. Teraz mam 86 lat i nadal wierzę, bo zawsze coś przyniesie. W tamtym roku przyniósł mi szalik, a teraz nie wiadomo… - napisała w liście do świętego jedna z pensjonariuszek, która mieszka w Domu Pomocy Społecznej już 15 lat.
W placówce obecnie przebywa 90 seniorów. Są to osoby z niepełnosprawnościami, starsze, w podeszłym wieku. Bardzo wielu mieszkańców pisało listy samodzielnie, ale niektórzy wymagali pomocy, bo tylko słownie mogli wyrazić swoje życzenia.
- Były to naprawdę proste i skromne marzenia. Zdarzały się wzruszające momenty przy ich pisaniu i czytaniu – mówi Magdalena Słyś, dyrektor DPS-u.
Mieszkańcy prosili np. o zgodę, pokój, miłość w rodzinie, a życzenia materialne dotyczyły słodyczy lub kosmetyków. - W tym wieku ludzie mają już pewne przemyślenia, mądrość życiową i nie proszą o wiele. Bardzo doceniają i cieszy ich taki gest, że ktoś o nich myśli – dodaje Magdalena Słyś.
Wszystkie listy trafiły do Samorządu Studenckiego Politechniki Rzeszowskiej, który co roku organizuje Studenckie Mikołajki. Jest to akcja charytatywna, w ramach której studenci wspierają upominkami lub potrzebnymi rzeczami wybrany dom dziecka lub dom pomocy społecznej z terenu Podkarpacia.
W tym roku zdecydowali się pomóc DPS-owi nr 1 w Krośnie. - Nie marzyliśmy o takim wspaniałym prezencie dla naszych mieszkańców. Św. Mikołaj odezwał się do nas już początkiem grudnia i dał nam znać, że jeżeli napiszemy ładne listy z pięknym życzeniami, to być może nasze marzenia się spełnią – mówi Magdalena Słyś.
- Akcja Studenckie Mikołajki ma za zadanie wesprzeć najbardziej potrzebujących. W trakcie dwutygodniowej zbiórki, studenci w pierwszej kolejności przygotowywali ozdoby świąteczne, a następnie podczas kwesty i kiermaszów zbierali pieniądze – mówi Kamil Chohura, przewodniczący samorządu.
Równolegle odbywały się licytacje na portalach aukcyjnych. Wartość prezentów, które przywieźli studenci, to ok. 30 tys. zł. - Tyle udało nam się zebrać funduszy. Zostały zakupione najpotrzebniejsze materiały i środki dla placówki, a także prezenty dla pensjonariuszy – dodaje przewodniczący.
Listy budzą w studentach duże emocje. - Są bardzo wzruszające. Zawsze, gdy je czytamy, łezka w oku się kręci – mówi Kamil. - My młodzi mamy chyba wszystko. Dopiero czytając takie listy, zastanawiamy się, jak niewiele potrzeba komuś do szczęścia.
Kamil przyznaje, że były to bardzo skromne prośby w postaci pantofli czy balsamów do ciała. Paczki zostały tak przygotowane, żeby było w nich coś więcej oprócz samego prezentu.
Licytacje trwają do pierwszego dnia świąt (25.12). Wylicytować można m.in. lot balonem, przejażdżkę Teslą lub legendarnym fiatem 126p czy możliwość skorzystania z symulatora lotu. Licytacje są dostępne tutaj.
Studenci odwiedzili mieszkańców krośnieńskiego DPS we wtorek (21.12). Razem z nimi przyjechał samochód dostawczy zapełniony prezentami. Upominki pensjonariusze rozpakują w Wigilię.
A przygotowania do świąt w DPS-ie idą pełną parą. Boże Narodzenie zawsze upływa tutaj w rodzinnej i przyjaznej atmosferze. Na każdym piętrze stoją choinki i stroiki. - Szykujemy się, każdy kto może to pomaga. Mamy wspólną wigilię i razem kolędujemy – uśmiecha się pani Józefa.