Mieszkańcy dopytują, co się stało z publicznymi studniami na terenie Krosna. - Do tej pory były bardzo potrzebne na wypadek kilkugodzinnych przerw w dostawie wody. Takie przerwy występowały przed wieloma laty bardzo często - pisze pan Rafał, nasz czytelnik. -Studnie stały przez ostatnie 40 lat i nikomu nie przeszkadzały. Teraz zostały zaspawane, a pompy wymontowane - dodaje.
Jak informuje Urząd Miasta Krosna, przyczyn likwidacji było kilka. Przeprowadzone prace geologiczne ujawniły, że ilość wody w studniach była niewielka, a niektóre z nich po prostu wyschły.
Występował też problem z dostępem do nich, bo w przeważającej części znajdują się one na działkach prywatnych. A to utrudniało ich eksploatację przez mieszkańców. Przy studniach zlokalizowanych na chodnikach i parkingach było niemożliwe wyznaczenie strefy higieniczno-sanitarnej.
Dodatkowo ustawa o obowiązku budowy publicznych studni wygasła. Teraz to MPGK zapewni dostawy wody pitnej na cele publiczne i przeciwpożarowe.