SUKCESY

Krośnianin spełnił marzenie. Zadebiutował w meczu Lecha Poznań

Mówi się, że marzenia spisane na kartce mają większe szanse na realizację. Przekonał się o tym Antoni Kozubal, 16-letni wychowanek Beniaminka Krosno. W niedzielę (14.03) zadebiutował w ligowym spotkaniu Lecha Poznań, osiągając szczyt swoich dziecięcych marzeń. Jest jednym z najmłodszych zawodników w historii klubu.
Redakcja Portalu
Antek jako dziecko spisał swoje marzenie o grze w Lechu Poznań, teraz się ono spełnia
Przemysław Szyszka

- Moim największym marzeniem jest zostać piłkarzem. Marzę o świetnej karierze w dobrym klubie. Szczytem moich marzeń jest gra w Lechu Poznań – pisał na lekcji polskiego 9-letni Antoni Kozubal. - Marzenia spełniają się dobrą pracą i chęcią – dodał.

Młody krośnianin udowadniał to od lat, będąc jednym z najlepszych graczy Beniaminka Profbud Krosno. W 2017 roku zagrał w reprezentacji Polski do lat 14 (pisaliśmy o tym tutaj), a końcem zeszłego roku ogłoszono go jednym z 10 najlepszych juniorów w kraju.

Antek gra na pozycji pomocnika
Przemysław Szyszka

Przygodę z Lechem Poznań Antek zaczął w 2017 roku. Najpierw grając w trampkarzach (grupie młodzieżowej), następnie w juniorach, juniorach starszych, aż trafił do pierwszej drużyny klubu.

Swój pierwszy oficjalny występ zaliczył w starciu z Piastem Gliwice w ubiegłą niedzielę (14.03). Tym samym stał się drugim najmłodszym debiutantem w całej historii klubu. - Niewiele zapamiętałem z tego spotkania, może trochę rozgrzewkę, te emocje były naprawdę duże – mówił Antek po meczu, który zakończył się remisem (0:0). - Pracowałem na to przez wszystkie lata i mimo niekorzystnego wyniku w środku czuję się szczęśliwy.

Chociaż krośnianin pojawił się na boisku pod koniec spotkania, dał z siebie wszystko. Jak czytamy na stronie Lecha Poznań, „przez kilka minut zdążył wykonać cztery podania (wszystkie dokładne), jeden drybling (przyp. red. szybkie, krótkie ruchy w celu zmylenia i wyminięcia przeciwnika), raz odzyskał piłkę dla swojej drużyny, a także wygrał jeden z dwóch pojedynków z rywalem”.

Zobacz kulisy meczu (w 8:00 minucie filmu Antek wbiega na boisko):

Tata dotrzymał obietnicy

W geście radości ojciec Antoniego, Dominik Kozubal zgolił zapuszczaną latami brodę. - Trzy lata temu mówiłem, że jak syn debiutuje, zgolę brodę. Dotrzymuję słowa - powiedział na tle poznańskiego stadionu. Można to zobaczyć tutaj. - Wiedziałem, że muszę czuć, że to będzie prawdziwy debiut, że jest wpuszczony jako ważny gracz. Poczułem to i poszło! 

Rodzice krośnianina nie ukrywają dumy z syna. - Cieszę się ogromnie, mam jednak poczucie, że bycie zawodowym piłkarzem jest bardzo trudne. Antek ma jeszcze przed sobą długą drogę, ale znając jego charakter i podejście do gry, liczę, że będzie zawodnikiem na bardzo wysokim poziomie - dodał pan Dominik. - Syn ciężko pracuje, co przekłada się na jego wyniki i mam nadzieję, że takie podejście mu pozostanie.

16-latek przed wejściem na murawę
beniaminek profbud krosno

Wiadomo już, że przygoda Antoniego z Lechem Poznań potrwa przynajmniej kolejne trzy lata. We wtorek (17.03) klub ogłosił przedłużenie umowy.

- Antek to przedstawiciel rocznika 2004, który coraz śmielej przebija się do naszych seniorskich drużyn. W spotkaniach wykazał się dużą boiskową dojrzałością i potrafił w pełni pokazać swój niewątpliwy potencjał. Liczymy na jego dalszy rozwój i wierzymy, że w dalszym ciągu będzie stawiał kolejne kroki na swojej piłkarskiej drodze w naszych barwach - mówił Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy klubu.  

To cudowne uczucie grać dla Lecha. Liczę na to, że w przyszłym roku na stulecie klubu przyczynię się do tego, aby razem z drużyną podnieść puchar mistrza Polski – dodał krośnianin.

ZOBACZ W ARCHIWUM PORTALU: