To nie jest jeszcze rozbudowa KDK-u. Projekt jego rozbudowy do formuły Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza wciąż czeka na fundusze unijne. - Remont robiony jest tak, że jeśli otrzymamy pieniądze na rozbudowę, to nowa część budynku zostanie przyłączona do starej, bez ponoszenia większych kosztów - wyjaśnia Dorota Cząstka, dyrektor placówki. - Jeśli pieniędzy nie uda się zdobyć [tu puka w niemalowane - red.], pozostanie nam "stary", ale pięknie wyremontowany Dom Kultury - dodaje.
Remont kapitalny KDK obejmuje modernizację wnętrz prawego i lewego skrzydła budynku na wszystkich poziomach - na parterze oraz na pierwszym i drugim piętrze. Przebudowany zostanie także hol główny. Ma być "nowoczesny i elegancki".
Również galeria zmieni swój wizerunek, wzbogaci się także o ogrzewanie i nowe oświetlenie. Widzowie Domu Kultury doczekają się w końcu porządnych ubikacji: - Te, które funkcjonowały dotychczas pamiętały króla Świeczka - żartują pracownicy KDK.
W całej frontowej części budynku wymieniana jest instalacja elektryczna, instalowane są nowe urządzenia grzewcze oraz wentylacyjne.
Remont spowodował utrudnienia w funkcjonowaniu Domu Kultury. - Musimy znosić hałas urządzeń, ale żyjemy nadzieją, że będzie lepiej - mówią pracownicy, którzy urzędują w nowo wyremontowanych pomieszczeniach w prawej części budynku. Pomieszczenia te zmieniły swój układ, ale stały się dzięki temu bardziej funkcjonalne. Wygląd pomieszczeń projektowała Ewa Cisowska - znana krośnieńska projektantka wnętrz.
- Po zakończeniu remontu będziemy mieli wreszcie budynek, w którym można pracować - cieszy się Dorota Cząstka, szefowa najważniejszej instytucji kultury w mieście. Planuje, że we wrześniu zaprosi mieszkańców Krosna na dni otwarte placówki oraz spektakl Krośnieńskiego Teatru Profesjonalnego "Profeteum".
Przetarg na remont KDK wygrała krośnieńska firma Krospol. Przewiduje się, że remont zakończy się do końca czerwca br. - Prace idą zgodnie z harmonogramem - zapewniają robotnicy.