Akcja pod nazwą "Czerwonokrzyska Gwiazdka" rozpoczęła się początkiem grudnia br. Młodzi wolontariusze działający przy Zarządzie Rejonowym Polskiego Czerwonego Krzyża w Krośnie zbierali żywność i pieniądze w sklepach sieci Społem i Ahold. Chodziło o to, aby mieszkańcy Krosna robiąc zakupy przedświąteczne mogli podzielić się z ubogimi różnymi produktami.
- Ludzie najczęściej darowali makaron, kaszę, ryż, mąkę, cukier, czasami czekolady i inne słodycze - mówi Gabriela Zajdel, jedna z wolontariuszek. - Mieszkańcy Krosna w większości byli do nas przyjaźnie nastawieni i wychodząc ze sklepu wrzucali coś do koszyka. Niestety były też osoby, które twierdziły, że to co zbierzemy i tak nie trafia do osób potrzebujących, tylko np. do pracowników PCK - opowiada Gabriela Zajdel.
Wolontariusze dzielą się też innym spostrzeżeniem. - Zauważyliśmy, że najczęstszymi i najhojniejszymi ofiarodawcami byli młodzi mężczyźni z dziećmi. Najbardziej negatywnie nastawione do akcji były przeważnie starsze, wymalowane i obwieszone biżuterią panie.
Polepszenie warunków życia osób ubogich jest jednym z głównych priorytetów Polskiego Czerwonego Krzyża. - Pomagamy osobom bezdomnym, starszym, samotnym i chorym. Wspieramy rodziny ubogie, dysfunkcyjne, wielodzietne i zagrożone patologią społeczną - mówi Marian Wszołek, kierownik Zarządu Rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Krośnie.
Krośnieński PCK przygotował 220 paczek świątecznych dla takich rodzin i osób. Udzielenie tej pomocy było możliwe nie tylko dzięki wolontariuszom PCK, ale także pomocy Urzędu Miasta, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Szkolnych Kół PCK, a przede wszystkim dzięki osobom prywatnym, które przekazały dary lub wsparły finansowo akcję.