ARCHIWUM 1999-2017

Park Zone zamieni się w Park Linowy

Być może już w przyszłym roku w Krośnie powstanie nie lada atrakcja. Władze miasta planują budowę Parku Linowego. Ma on powstać w parku przy ul. Okrzei.
Redakcja Portalu
Jeśli wszystko się uda, już w przyszłym roku w parku na Zawodziu (w młodzieżowym slangu Park Zone) powstaną atrakcje na linach

Park na Zawodziu już od wielu lat - śmiało można powiedzieć - straszy. Niewielu jest chętnych, żeby udać się do niego na spacer, szczególnie wieczorami. Aby dostać się za bramę najpierw trzeba pokonać gromadę schodzącej się tam młodzieży. Nie brakuje też osób spożywających alkohol na terenie parku. - Musimy ten park ożywić, bo on praktycznie umiera - mówi Bronisław Baran, zastępca prezydenta miasta.

Bronisław Baran testuje jedną z atrakcji w parku w Złotym Stoku

Władze miasta wpadły na pomysł, by w parku powstał linowy park przygody. Takie obiekty istnieją w Polsce od wielu lat i cieszą się ogromną popularnością. Składają się z torów przeszkód usytuowanych na różnych wysokościach. Na rozpiętych między drzewami linach znajdują się poszczególne stacje: tyrolka czyli zjazd na linach miedzy drzewami, mosty, kładki, belki, wiszące skakanki, sieci pajęcze itp. - Byłem w takim parku w Złotym Stoku kolo Wrocławia. Było to niesamowicie frapujące przeżycie. Podczas takiej zabawy podnosi się adrenalina, ale jest to bardzo bezpieczne. Tam się trochę pobawiłem w małpę - żartuje Bronisław Baran.

Być może i takie przeszkody uda się zrobić w krośnieńskim "parku przygody"

Z atrakcji w parku będą mogli korzystać praktycznie wszyscy, od dzieci po dorosłych, całe rodziny i grupy zorganizowane. Poszczególne stacje będą miały różne stopnie trudności. O bezpieczeństwo śmiałków dbać będą wykwalifikowani instruktorzy.

W parku na Zawodziu przeprowadzona została już ekspertyza dendrologiczna, czyli ocena drzew, między którymi rozwieszone zostaną liny. Po opracowaniu programu użytkowego oraz potrzebnej dokumentacji, miasto będzie się ubiegać o środki unijne. - Wszystko zależy od pozyskania środków zewnętrznych, ale chcemy żeby w przyszłym roku park funkcjonował - mówi zastępca prezydenta.

Koszt realizacji inwestycji może się wahać w zależności od liczby stacji i wynieść około 400 tys. zł.

(red.)