Ok. godz. 14.20 kierowca Poloneza skręcając z ul. Łukasiewicza w Czajkowskiego zjechał na lewy pas jezdni i potracił będącą na przejściu dla pieszych 44-letnią kobietę. Mężczyzna nie zatrzymał się i nadal jechał lewym pasem, zmuszając jadące z naprzeciwka samochody do ucieczki na środek jezdni. Wśród aut był radiowóz z dwoma dzielnicowymi. Ostatecznie, po przejechaniu kilkudziesięciu metrów Polonez uderzył w bok Audi i zatrzymał się.
Sprawca wypadku, 45- letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego był trzeźwy, ale jego zachowanie wskazywało, że może być pod wpływem środków zaburzających świadomość. Dlatego też mężczyźnie pobrano krew do badań na zawartość takich właśnie substancji. Do czasu uzyskania wyniku nie będzie można jednoznacznie określić przyczyny dziwnego zachowania kierowcy.
Szczęśliwym trafem, poza dzielnicowymi na miejscu był jeszcze jeden będący po służbie policjant z komisariatu w Rymanowie. Swoją pomoc zaoferował również przechodzący obok ratownik medyczny. Dzięki temu ranna kobieta do czasu przyjazdu karetki pogotowia była pod opieką osób przeszkolonych w zakresie udzielania pierwszej pomocy.
Poszkodowana z obrażeniami wewnętrznymi pozostała na leczeniu w krośnieńskim szpitalu.
Trwają dalsze czynności w tej sprawie.