Pożary, wypadki samochodowe, ściąganie kotów z drzewa - to akcje, w których strażacy uczestniczą niemal na co dzień. W niedzielę, ok. godz. 8.30 oficer dyżurny straży został poinformowany o niecodziennej sytuacji - uwięzionym koziołku (czyli samcu sarny) w centrum miasta.
Kozioł uwięziony był między stalowymi prętami barierki przy schodach na ul. Blich - to schody prowadzące z Rynku do ul. Legionów, w pobliże stadionu sportowego. Strażacy wycięli stalowe pręty barierki i uwolnili wycieńczonego rogacza.
Policja przewiozła koziołka poza miasto i wypuściła na wolność z dala od zabudowań.