ARCHIWUM 1999-2017

Czy właściciele będą sprzątać po swoich psach

Na osiedlu Ks. Markiewicza zamontowano specjalne kosze na zwierzęce odchody. Tam powinny trafiać psie kupy, które zostaną posprzątane przez właścicieli. Planowana jest również budowa psiej toalety. Jeśli te rozwiązania się sprawdzą, pojawią się na innych osiedlach.
Redakcja Portalu
Posprzątaj po psie

W Krośnie jest kilka tysięcy psów i innych zwierząt. Skala problemu jest bardzo duża. Ze szczególnym nasileniem wraca on wiosną, kiedy psie kupy widoczne są niemal na każdym metrze kwadratowym przyblokowych skwerków czy trawników. Miasto od dawna rozważało różne sposoby rozwiązania kłopotu, a teraz rozpoczyna się ich realizacja. - Wzorem niektórych miast w Polsce, proponujemy sprawdzone rozwiązania i wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom wszystkim mieszkańcom - informuje Joanna Sowa, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krosna.

Kilka tygodni temu na osiedlu Ks. Bronisława Markiewicza pojawiły się charakterystyczne, czerwone pojemniki z napisem "posprzątaj po swoim psie". Są to kosze na zwierzęce odchody. Znajdowały się przy nich jednorazowe rękawiczki, ale niestety zostały skradzione. Lepiej zabezpieczone, niebawem pojawią się tam na nowo, ale póki co, właściciele psów powinni mieć ze sobą własne akcesoria do sprzątania. - Wystarczy nasza chęć i zwykła torebka, którą potem wyrzucimy do kosza, a będzie się nam żyło bezpieczniej i przyjemniej - mówi rzeczniczka.

Koszy jest dziesięć, zostały równomiernie rozmieszczone po terenie całego osiedla. Znajdziemy je m.in. przy ul. Oficerskiej, Podchorążych, Powstańców Śląskich, Bohaterów Westerplatte i Sikorskiego.

Na nic jednak wszelkie pomysły, jeśli sami właściciele nie poczują się w obowiązku sprzątać po swoich czworonogach. Przypominamy, że zgodnie z uchwałą Rady Miasta w sprawie regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Krosna, każdy opiekun psa, za wyjątkiem osób niewidomych, powinien sam posprzątać zanieczyszczenia po swoim psie. W innym razie może zostać ukarany mandatem.

W najbliższym czasie pojawi się jeszcze jedna alternatywa na załatwianie psich problemów. Na osiedlu Markiewicza, w ciągu kilku tygodni wybudowana zostanie toaleta dla czworonogów. Będzie to niewielki ogrodzony plac, wypełniony drobnym żwirem.

Montaż koszy i budowa toalety to akcja pilotażowa. Na jej miejsce wybrano osiedle Ks. Bronisława Markiewicza, ponieważ właśnie tam znajduje się największe skupisko budynków wielorodzinnych, których mieszkańcy mają najwięcej psów. Tam też mieści się spora ilość placów zabaw dla dzieci, trawników i zieleńców.

Teraz od właścicieli czworonogów zależy, czy na osiedlu Markiewicza będzie czyściej

- Akcja "posprzątaj po swoim czworonogu" jest monitorowana, na bieżąco udoskonalana, dlatego zachęcamy do wnoszenia swoich sugestii, uwag lub propozycji innych rozwiązań - apeluje Joanna Sowa. - W zależności od powodzenia akcji na osiedlu Markiewicza, montaż koszy i budowy toalet dla psów planuje się również na innych osiedlach - dodaje.

Koszt zakupu i montażu 10 sztuk koszy wyniósł niecałe 6 tys. zł. Został w całości poniesiony przez miasto.

Odchody zwierząt są niebezpieczne. W kale zwierząt mogą znajdować się różne czynniki chorobotwórcze, w tym pasożyty - glista psia i glista kocia. Pasożyty te wytworzyły bardzo silne mechanizmy obronne. Jedna dorosła glista jest w stanie znieść kilkadziesiąt tysięcy jaj dziennie, które mogą w glebie przeżyć do 10 lat, zachowując zdolność zarażania. Jaja pasożytów z trudem wnikają do gleby i pozostają w łatwo dostępnej wierzchniej warstwie podłoża.

Jedną z wielu chorób odzwierzęcych jest toksokaroza, wywoływana właśnie przez glisty. W cięższych przypadkach (lub później zdiagnozowanych) choroba ta powoduje problemy ze wzrokiem w tym zaburzenia widzenia, zaćmę, zez oraz ślepotę.

Bardzo ważne jest przestrzeganie zaleceń lekarzy weterynarii i regularne odrobaczanie psów i kotów przebywających w naszym otoczeniu. Bardzo ważne jest także dbanie o czystość naszych zwierzaków. Jednakże najlepszym zabiegiem zapobiegającym zarażeniu się pasożytami lub innymi chorobami jest utrzymanie podstawowej higieny osobistej i umycie rąk po zabawie w piasku, spacerze i zabawie ze zwierzętami, także własnymi.

Aneta Kut, fot. Damian Krzanowski, archiwum