ARCHIWUM 1999-2017

Świadectwa rozdane, kanikuły rozpoczęte

Książki i zeszyty w kąt, a jeśli plecak to tylko wypełniony ręcznikiem i kąpielówkami - po 10 miesiącach nauki w końcu przyszedł czas leniuchowania. Uczniowie krośnieńskich szkół wakacje rozpoczęli na Rynku w towarzystwie szkolnych przyjaciół, z którymi pewnie nie będą się widywać już tak często.
Redakcja Portalu
Uczniowie I klasy o profilu promedycznym w I LO w Krośnie po rozdaniu świadectw spotkali się na Rynku. Marcin ściągnął już krawat: - Teraz mamy już luzy

Tysiące uczniów krośnieńskich szkół dostało w piątek (19.06) świadectwa i rozpoczęło wakacje. Niektórzy chcą jeszcze popracować, większość tylko odpoczywać, a do nauki przyłożyć się w przyszłym roku. - Pierwszy raz nie mam "paska", ale stwierdziłam, że nie muszę się w tym roku starać, mam jeszcze rok na poprawę ocen - mówi Ola Samson z "Kopernika". Teraz czekają na nią dwa miesiące odpoczynku - aktywnego, bo wybiera się na dwa obozy taneczne: - Z warszawską szkołą tańca Egurrola Dance Studio wyjeżdżam na dwa tygodnie na jeden obóz, potem chciałabym jeszcze pojechać do Paryża.

Ola z I LO: - Pierwszy raz nie mam paska, ale w przyszłym roku to poprawię. Teraz chcę tańczyć

- Świadectwo z paskiem, średnia 5,4 - jak można nie być zadowolonym? - mówią świeżo upieczone absolwentki Gimnazjum nr 1. - Jesteśmy pewne, że dostaniemy się do szkół, które wybrałyśmy - cieszą się. W przyszłym roku będą już uczennicami II LO w Krośnie. - Tam lepiej, fajniejsza atmosfera - tłumaczą. Jakie plany na wakacje? - Kolonie, wyjazdy z rodzicami, myślałyśmy też o pracy, może jakieś zbieranie owoców - zastanawiają się Oliwia Dziadosz i Aleksandra Czaja.

Oliwia i Ola cieszą się ze swoich świadectw - mają paski i dostaną się do wymarzonej szkoły

Aśka zamierza się trochę uczyć na wakacjach, ale ma też w planie kilka wyjazdów. Marcin spróbuje poszukać jakiejś pracy. Oboje uczą się w I LO

- "Paska" nie ma, ale jest tylko jeden dopuszczający z niemieckiego. To "Kopernik", więc można wybaczyć - mówi Marcin Wolański. Na świętowanie przyjdzie dopiero pora, bo jeszcze czekają... "korki" z angielskiego. Potem spotkanie klasowe. - A plany wakacyjne są takie, że będziemy się uczyć do matury - dodaje Aśka Wącław. Równie pracowite wakacje czekają uczennice krośnieńskiej "Bursy": - Mamy praktyki w salonach fryzjerskich. Ale dziś impreza w Armagedonie - zapowiadają.

Uczennice Bursy świętują zakończenie roku szkolnego w jednej z pizzerii na Rynku: - Później idziemy na imprezę

Uczniowie Gimnazjum Nr 1. Krzysztof Piękoś: - Planuję wyjazd nad morze. Sean Andreasen: - Ja wakacje spędzę w Krośnie

- Ja jestem bardzo zadowolona ze świadectwa, rodzice - na pewno nie, bo nie poprawiłam biologii. Rodzice zawsze narzekają - twierdzi Ola Kondera ze "Szczepanika". - Do pracy się na razie nie garnę. Ciężki był rok, teraz trzeba odpoczywać, może gdzieś wyjadę, jakiś basen.

Ola Kondera (w żółtej marynarce) i jej przyjaciele z klasy ze Szczepanika

- Trzeba go wyremontować - przypominają dziewczyny, bo kryta pływalnia w lecie to nie jest najlepszy pomysł. - Trzeba się opalać, pokazać ciało - tłumaczy Radek Zając. Jest zadowolony, bo w całej klasie jest tylko trzech chłopaków, a on ma jedną z najwyższych średnich. - Najbardziej cieszę się z matematyki, bo udało mi się zdać na dopuszczający. Dziewczyny tajemniczo dorzucają: - Pozdrawiamy pana dyrektora. Czyżby miał z tym coś wspólnego?

Uczniowie Gimnazjum Nr 3 cieszą się z wakacji przy coca-coli

Nowy rok szkolny rozpocznie się 1 września 2009.

Aneta Kut, fot. Damian Krzanowski