KROgalik to słodki rogal z różanym nadzieniem, który powstaje w piekarni Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska". Produkowany jest już od wielu lat, ale dopiero od kilku miesięcy stał się regionalnym produktem, zgłoszonym oficjalnie do Urzędu Marszałkowskiego.
- Rogal ten cieszy się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców, dlatego poprosiliśmy ich o określenie jego nazwy - mówi Józef Szajna, prezes Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska". Ogłoszony został konkurs, a kapituła zdecydowała, że zaproponowana przez jednego z mieszkańców nazwa jest odpowiednia i jak najbardziej zasadna. Nawiązuje i do produktu, i miejsca, w którym jest wypiekany. Tak powstał KROgalik. - To wymowna, promująca miasto nazwa - twierdzi prezes.
Krośnieński rogalik dostępny jest w 16 sklepach GS, zlokalizowanych na terenie Krosna i okolicznych miejscowości, oraz w innych punktach, do których dostarczane są wyroby spółdzielni "Samopomoc Chłopska".
KROgalik "wychodzi" jednak także poza sklepy. Prezentowany był już podczas tegorocznych Karpackich Klimatów, ale też za granicą - podczas Międzynarodowego Festiwalu Średniowiecznego we włoskim Priverno, na którym to Krosno miało swoje stoisko.
Nie jest wykluczone, że na wiosnę w mieście pojawią się specjalne punkty sprzedaży, w których będzie można nabyć ten regionalny produkt. - Będę nad tym pracował - zapewnia prezes GS. - KROgalik jest dobrze przyjęty przez miasto. Może będziemy je sprzedawać w punktach, podobnych do tych z krakowskimi obwarzankami.
Być może w ten sposób KROgalik stanie się symbolem Krosna, takim jak symbolem Krakowa jest krakowski obwarzanek.