Plany Zarządu miasta dotyczące krośnieńskiego rynku

Redakcja Portalu

Wykopaliska na krośnieńskim rynku - zdjęcie z wiosny 2000 roku

ARCHIWUM ADRIANA KRZANOWSKIEGO / SKAN ZE ZDJĘCIA PAPIEROWEGO

Jeszcze w tym roku zostanie wymieniona cała nawierzchnia krośnieńskiego rynku. Nową płytę zaprojektował Wojciech Wierdak. Zarząd Miasta rozpisał już przetarg na jej wykonanie.

Powierzchnia rynku zostanie zniwelowana, celem nadania jej odpowiedniego spadku. Wszystkie instalacje podziemne już zostały wykonane, to, co trzeba było wymienić - wymieniono.Według planu, część północna, na której obecnie dobiegają końca badania archeologiczne, ma być ukończona i oddana do użytku w sierpniu. Tymczasem zbadana zostanie, pod względem archeologicznym, druga strona rynku. Wymiana płyty na tej części nastąpi w jesieni.

Wiceprezydent Krosna Jacek Wołek używa języka charakterystycznego dla opozycji: - Z rynku chcemy zrobić tętniącą życiem perłę Krosna. Chcielibyśmy, aby wokół rynku usytuowane były lokale gastronomiczne i sklepy o ładnym wystroju. Mamy też nadzieję, że krajobraz starówki ożywią studenci Wyższej Szkoły Zawodowej, którzy staną się grupą kulturotwórczą. ("Krosno tętniące życiem" to hasło wyborcze Unii Wolności w 1998 r.).

Krośnieński rynek zostanie pokryty żółto-szarą kostką granitową z pasami innego koloru. Zarys odkrytego w zeszłym roku w centralnej części rynku ratusza zostanie wyeksponowany. Jego kontury będą zaznaczone wkomponowaną w bruk czerwoną cegłą klinkierową, a najbliższe otoczenie wybrukowane nie kostką granitową, lecz otoczakami. - Wszystko zostanie tak przygotowane, żeby można było, gdy zaistnieje taka potrzeba i możliwości, wyeksponować podziemia lub zrekonstruować fragmenty nadziemne - stwierdził Jacek Wołek. Wzdłuż ścian północno-zachodniej i południowo-wschodniej rynku mają stanąć rzędy ławeczek, a za nimi latarnie. Na rynku obowiązywać będzie ograniczony do niezbędnego minimum ruch samochodowy i zakaz parkowania.

(na podstawie wiadomości "Dziennika Polskiego")