Gdybyśmy byli złośliwi, moglibyśmy tak właśnie skomentować sytuację sprzed kilku dni (patrz rysunek powyżej).
Ale nie musimy być złośliwi, bo takie były właśnie fakty. Już przed godziną 21.00 robi się całkowity mrok, tymczasem lampy na Rynku zapalały się dopiero o 22.00. Na Rynku przez kilkadziesiąt minut było po prostu ciemno! Rynek wyglądał o tej porze niezwykle tajemniczo - zmysły odbierały tylko szepty ludzi w ciemnościach. Oto zdjęcie wykonane po godz. 21.00 przez nasze redakcyjne okno. Widać na nim jedynie oświetloną wieżę farną i reklamy Plusa:
Ludzie przebywający na Rynku zaczęli wymyślać na ten temat dowcipy. Wszystkie zaczynały sie jednakowo: Dlaczego nie świecą latarnie w Rynku? Odpowiedzi były różne: - Bo władze miasta walczą z prostytucją. - Bo nikt z radnych nie wychodzi do centrum miasta wieczorem. - Bo władze miasta wdrożyły politykę prorodzinną, a im ciemniej, tym przyjemniej... itd.
- Nikt nam nie zgłaszał tego problemu - wyjaśniła nam grzecznie pani z Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta Krosna. - Poproszę pana konserwatora, żeby przestawił zegarek, który włącza lampy - dodała. I faktycznie - od kilku dni lampy zapalaja się o 21.00, właśnie wtedy, gdy robi się mrok.
Dziękujemy :)