Nowe mieszkania idą jak świeże bułeczki
Portalu
Nowe bloki wybudowane zostały przy ul. Żwirki i Wigury, w sąsiedztwie wcześniejszych inwestycji TBS-u w Krośnie. Budowa ruszyła w maju ubiegłego roku, zakończyła się niedawno, w październiku. W czwartek (26.11) nastąpiło uroczyste otwarcie obiektów, upragnionych własnych "m" dla wielu rodzin.
- Jest to sprawdzony sposób jak można wspomóc młode małżeństwa, jak powinno się rozwijać miasto - mówi Piotr Przytocki, prezydent miasta.
Jeden blok jest 3-klatkowy, drugi 4-klatkowy. Obydwa są 4-kondygnacyjne, w pełni podpiwniczone. Znajdują się tam mieszkania 1, 2 i 3-pokojowe. W budynkach na parterze znajdują się 3 mieszkania dla osób niepełnosprawnych. Do każdego mieszkania przydzielona jest piwnica.
W budynku 4-klatkowym o powierzchni blisko 3 tys. metrów kwadratowych powstało 48 mieszkań, natomiast w 3-klatkowym o powierzchni nieco ponad 2 tys. metrów kwadratowych wybudowanych zastało 36 lokali. Mieszkania mają powierzchnię od 31,90 do 57,75 metrów. Na wszystkie lokale są już chętni. Czynsz wyniesie od 300 do 500 zł w zależności od metrażu plus media.
Mieszkania są w pełni wykończone, w pokojach i przedpokojach położone są drewniane panele podłogowe, w kuchniach i łazienkach wyposażonych w urządzenia sanitarne i kuchenne - terakota i płytki ceramiczne. Wszystkie mieszkania mają do dyspozycji balkon.
Z 3-pokojowego mieszkania na II piętrze cieszy się Marta Kuliga-Riedel. Niebawem wprowadzi się do niego z mężem i dzieckiem. - Jestem bardzo zadowolona. To jest własny kąt za mniejsze pieniądze niż trzeba byłoby zapłacić na rynku mieszkaniowym - mówi nowa lokatorka. - Budowanie takich mieszkań to bardzo dobry pomysł - podkreśla. Na mieszkanie czekała 1,5 roku.
- Jest zapotrzebowanie na tego typu mieszkania w Krośnie, dlatego je budujemy. W tej chwili złożonych jest 360 wniosków do TBS - informuje Stanisław Kubit, prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Krośnie. Najemcą lokalu mieszkalnego w TBS może zostać osoba fizyczna, która nie posiada prawa do innego lokalu oraz nie przekracza ustalonego kryterium dochodowego. Mieszkania nie są własnością lokatorów.
Do dyspozycji najemców są 3 parkingi z 80 miejscami postojowymi dla samochodów osobowych. Planowane jest jednak powstanie dwóch kolejnych placów na 40 aut.
Plac zabaw dla dzieci jest już wyposażony w urządzenia, na wiosnę zasiana będzie trawa. Wtedy też wybudowane będzie boisko sportowe do gry w siatkówkę, koszykówkę oraz piłkę ręczną. Z nowego obiektu sportowo-rekreacyjnego będą mogli korzystać mieszkańcy całego osiedla.
Przy nowo wybudowanych blokach zlokalizowano też przystanek Miejskiej Komunikacji Samochodowej. - Myślę, że MKS nowe kursy uwzględni od świąt, bo liczę na to, że większość naszych najemców zamieszka tu już na święta - mówi prezes TBS.
Inwestycja została sfinansowana ze środków własnych Towarzystwa Budownictwa Społecznego, kredytu z Banku Gospodarstwa Krajowego, środków partycypantów oraz aportu miasta.
W ciągu kilku lat Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Krośnie łącznie oddało już blisko 300 mieszkań, w tym socjalnych, dla młodych rodzin, na wynajem i sprzedaż.
W maju oddany zostanie do użytku kolejny blok przy ul. Żwirki i Wigury z 48 mieszkaniami, który wybudowany został w sąsiedztwie nowo oddanych. Wszystkie te mieszkania również mają już swoich najemców.
TBS planuje budowę jeszcze dwóch bloków po drugiej stronie ulicy. Jest już projekt i pozwolenie na budowę. Pod znakiem zapytania jest jednak jego finansowanie, ponieważ zlikwidowany został Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, który dotychczas współfinansował inwestycje TBS.
- Formalnie KFM został wchłonięty przez Bank Gospodarstwa Krajowego - poinformował Andrzej Cyganowski, dyrektor oddziału Banku Gospodarstwa Krajowego w Krakowie. Jak BGK będzie widział dalsze finansowanie tego typu inwestycji mieszkaniowych, na razie nie wiadomo. - Jeśli się nie pogorszy, to jest szansa, że w tym systemie jeszcze wiele rzeczy będzie można zbudować - twierdzi prezydent miasta.
Andrzej Cyganowski z kolei zapewnił o woli kontynuacji dotychczasowej współpracy z Krosnem. - Nie przyjechałbym tu z Krakowa, gdybym nie był z niej zadowolony.
- Jeśli będzie finansowanie, natychmiast przystępujemy do realizacji kolejnych inwestycji - zapewnia Stanisław Kubit.