Do tej tragedii doszło w jednym z bloków w centrum Krosna. Według dotychczasowych ustaleń, 18-latka w nocy z czwartku na piątek (17/18.12) poszła do łazienki wziąć kąpiel. W tym czasie w mieszkaniu przebywała jeszcze jej 17-letnia siostra, która już spała. Nad ranem obudził ją szum lecącej z prysznica wody.
Po wejściu do łazienki, dziewczyna zastała w wannie nie dającą znaku życia siostrę. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził jej zgon. Najprawdopodobniej jego powodem było zatrucie tlenkiem węgla z zamontowanego w łazience piecyka gazowego do podgrzewania wody.
Ostateczne przyczyny śmierci 18-latki wyjaśni zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok.
Dziewczyna była uczennicą trzeciej klasy w I LO im. M. Kopernika w Krośnie.
W tym roku to już drugi tak tragiczny przypadek. W styczniu (29.01) również podczas kąpieli czadem śmiertelnie zatruła się 17-latka. Dziewczyna leżała w wannie bez oznak życia. Znalazła ją matka.