ARCHIWUM 1999-2017

Czad o mało nie zabił całej rodziny

Trzyosobowa rodzina z Krosna trafiła do szpitala z objawami wskazującymi na zatrucie tlenkiem węgla. Wszyscy uniknęli śmierci, bo matka usłyszała odgłos upadającej córki.
Redakcja Portalu
Aby uniknąć tragedii, należy kontrolować drożność przewodów kominowych oraz sprawność samych piecyków

Do wypadku doszło w nocy ze środy na czwartek (20/21.01) w bloku przy ul. Podchorążych w Krośnie. Około godz. 4:00 gospodynię obudził hałas. Kiedy wstała sprawdzić co się stało, zauważyła leżącą na podłodze nieprzytomną 28-letnią córkę. Najprawdopodobniej nieprzytomny był również przebywający w pokoju jej 16-letni syn.

Kobieta natychmiast otworzyła okna i ocuciła dzieci. Sama zaczęła także odczuwać zawroty głowy i doszła do wniosku, że najprawdopodobniej wszyscy zatruli się czadem z zamontowanego w łazience piecyka do podgrzewania wody. Ponieważ objawy zatrucia nie ustępowały, wezwała karetkę pogotowia. Jej załoga zadecydowała o przewiezieniu całej rodziny do szpitala na obserwację.

Policjanci powiadomili o wypadku administratora budynku oraz sprawdzili, czy nie jest zagrożone bezpieczeństwo innych mieszkańców tej samej klatki.

Policja wyjaśnia szczegóły zdarzenia.

(kmp krosno)