Elektronika zawładnie krośnieńskim MKS-em
Portalu
Zarząd województwa podkarpackiego ogłosił właśnie listę projektów dotyczących transportu publicznego, na których realizację przyznane zostanie unijne dofinansowanie. Wśród 10 projektów znalazł się wniosek Krosna. Dzięki temu w Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Krośnie pojawią się inwestycje oszacowane na blisko 6 mln złotych. Dofinansowanie to większość tej kwoty, bo aż 5 milionów złotych.
- To pierwszy nabór wniosków w tak ważnej dla samorządów i ich mieszkańców kwestii autobusowego transportu publicznego - mówi marszałek województwa Zygmunt Cholewiński. - Teraz wszyscy wnioskodawcy mają 3 miesiące na dostarczenie pozostałej dokumentacji. Wtedy zarząd województwa podpisze z nimi umowy, po czym unijne środki będą mogły trafić bezpośrednio na konta beneficjentów - wyjaśnia marszałek.
Nowości w krośnieńskim MKS-ie pojawią się najprawdopodobniej jeszcze w 2010 roku. Na ulice wyjedzie aż osiem nowiutkich autobusów. - Pięć sztuk to będą autobusy o długości do 9 metrów, a trzy będą dłuższe, 10-metrowe. Wszystkie niskopodłogowe - informuje Edward Wdowiarz, prezes zarządu Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Krośnie. Nowe autobusy zastąpią te najstarsze, najbardziej wyeksploatowane, wprowadzone zostaną na najliczniej oblegane połączenia.
- Wprowadzony zostanie też bilet elektroniczny - dodaje prezes. - W początkowej fazie będzie to tylko bilet miesięczny.
Aby móc posługiwać się takim biletem, tak samo jak dotychczas, trzeba będzie udać się do Biura Obsługi Klienta Holdingu (MKS należy do Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego). Tam, po wypełnieniu formalności, zostanie nam wydany bilet wyglądem przypominający kartę bankomatową. Elektronicznie zapisane w nim będą wszelkie dane. Bilet będzie można doładowywać, posłużą temu specjalne terminale zainstalowane na terenie miasta.
- Potem funkcje karty będzie można rozszerzyć o bilet jednorazowy, działający na zasadzie coraz bardziej popularnej elektronicznej portmonetki. Autobusy wyposażone będą w specjalne kasowniki, które po przytknięciu karty "odbiorą" z niej odpowiednią kwotę - wyjaśnia Grzegorz Sas z MKS. Kontrolerzy biletów będą wyposażeni w odpowiednie czytniki elektroniczne, przy pomocy których nastąpi weryfikacja ważności biletu.
Ceny biletów będą takie jak dotychczas, ustalane na postawie uchwały Rady Miejskiej.
- Docelowo wprowadzony bilet elektroniczny stanie się kartą miejską, z której będzie można korzystać płacąc np. za parkowanie czy korzystanie z basenu - dodaje Edward Wdowiarz.
Szczegóły całej tej operacji na razie nie są jeszcze znane - poznamy je, kiedy w drodze przetargu wyłoniona zostanie firma wdrażająca system biletów elektronicznych.
Na tym nie koniec nowości. Kupując tradycyjny bilet u kierowcy, nie dostaniemy go w dotychczasowej formie, nie będzie też można kupić sobie ich na zapas. Bilet będzie sprzedawany z tzw. bileterki. - Dzięki temu cała sprzedaż będzie udokumentowana w systemie. Będziemy mogli lepiej kontrolować potoki pasażerskie, dowiemy się ile osób korzysta z danych połączeń, na jakich ulgach jeżdżą - mówi Grzegorz Sas. - Teraz nie mamy zbyt wielu danych, bo bilet nie jest przypisany do żadnej linii. Wprowadzenie tego systemu pozwoli nam i miastu lepiej zarządzać komunikacją, unikać nierentownych przejazdów - tłumaczy prezes spółki.
Niezależnie będą jednak funkcjonować też zwykłe bilety, które można będzie kupić w dotychczasowych punktach sprzedaży na terenie miasta.
Wszystkie autobusy zostaną wyposażone w elektroniczne tablice kierunkowe. Na razie takie udogodnienie dla pasażerów zainstalowane jest tylko w części pojazdów. Pojawią się jednak jeszcze inne formy informacji pasażerskiej - stacjonarne. W kilku punktach w mieście, na pewno na tzw. rondzie i na dworcu, staną świetlne tablice przystankowe, na których wyświetlane będą informacje o aktualnie odjeżdżających z tych miejsc autobusach.
Do obecnego rozkładu jazdy wprowadzona zostanie jeszcze jedna linia. Połączy budowany kampus Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Suchodole, centrum miasta i powiększające się osiedle przy ul. Żwirki i Wigury.