Do zdarzenia doszło we wtorek (06.04), kilka minut po godz. 17.00, na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II z ul. Krakowską.
Na pasie ruchu przeznaczonym dla samochodów skręcających w lewo, w ul. Krakowską, stały kolejno Skoda Felicia i Renault Clio, należące do jednej ze szkół nauki jazdy. W tym czasie na sygnalizatorze paliło się czerwone światło i kierowcy oczekiwali na jego zmianę. Zanim do tego doszło, w tył Renault uderzył rozpędzony Polonez, spychając go na stojącą z przodu Skodę.
Felicią jechało małżeństwo z dwojgiem dzieci w wieku 6 lat, zaś Renault - kursant z instruktorem. Obaj mężczyźni oraz kierowca Skody byli trzeźwi. Pijanym natomiast okazał się siedzący za kierownicą Poloneza, 39-letni mieszkaniec gminy Jedlicze.
- Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,2 promila alkoholu - informuje Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie. - W tej sytuacji policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a samochód przekazali pod opiekę wskazanej przez niego osobie.
Ponieważ w trakcie tych czynności kierowca Skody zaczął odczuwać ból w okolicach szyi, na miejsce wezwano również karetkę pogotowia, która przewiozła mężczyznę do szpitala. Pozostali uczestnicy zdarzenia nie doznali żadnych obrażeń.
Za kierowanie samochodem będąc w stanie nietrzeźwości, 39-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 i zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do lat 10. Mężczyzna odpowie też za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.