ARCHIWUM 1999-2017

Taki był Sylwester na Rynku

Po raz pierwszy w post-PRL-owskiej historii Krosna odbył się na krośnieńskim Rynku zorganizowany Sylwester. Głównymi organizatorami imprezy byli: Urząd Miasta Krosna i Krośnieński Dom Kultury. Publikujemy recenzję imprezy oraz fotoreportaż.
Redakcja Portalu
Artykuł z archiwum 2002-2017

31 grudnia 2002 r. krośnieńska Starówka już od wczesnych godzin wieczornych tętniła życiem i przygotowaniami do sylwestrowego koncertu. Na początku, czyli między 20.00 a 21.00, były to głównie testy sceny i nagłośnienia, ale tuż po 21.00, kiedy to Krośnianie zaczynali schodzić się na płytę Rynku, panowie obsługujący imprezę raczyli przybyłą (na tę godzinę jeszcze nieliczą) publiczność różnymi muzycznymi przebojami.

Kiedy scena wraz z oświetleniem i nagłośnieniem były już sprawdzone i gotowe, a prowadzący zdążył już kilka razy przywitać gromadzących się w coraz większych ilościach mieszkańców Krosna, rozpoczął się koncert zespołu Universe. Towarzyszył on krośnianom niemal do samej północy i, mimo dość mroźnej aury, rozgrzewał publiczność coverami znanych przebojów jak i swoim, miejscami dość ciekawym, repertuarem.

Kilkanaście minut przed północą, co bardziej niecierpliwi już odkorkowali szampany i rozpoczęli puszczanie sztucznych ogni. Przed samym finałem, Prezydent Krosna - Piotr Przytocki, złożył mieszkańcom serdeczne życzenia na nowy rok. Potem już tylko wspólne odliczanie, masowo strzelające korki od szampanów, ogólna radość i szał składania życzeń noworocznych a wszystkiemu temu wtórował kolorowy i efektowny pokaz sztucznych ogni. Zabawa na Rynku przy dźwiękach przebojów dyskotekowych trwała do godziny 2 nad ranem, kiedy to mróz i zmęczenie przepędziły nawet najbardziej wytrwałych sylwestrowiczów.

Jeśli chodzi o krótkie podsumowanie to duże brawa należą się ekipie organizatorskiej: za szybkie zorganizowanie sceny i nagłośnienia, za zapewnienie należytej ochrony wszystkim obecnym, za dobrą i rozgrzewającą muzykę.

Brawa należą się też za pomysł ze zbieraniem butelek: każdy, kto wrzucił do kontenera pustą butelkę dostawał numerowany kupon a o godz 1 nad ranem, wśród wszystkich kuponów rozlosowano atrakcyjne nagrody (m.in. telewizor, zestaw kosmetyków, aparat fotograficzny). Pomysł bardzo dobry i sprawdził się znakomicie, drugiego dnia tylko nieliczne puste opakowania po sztucznych ogniach (a nie stos butelek) przypominały o hucznej zabawie jaka miała tu miejsce. Zabawa na Rynku była przednia, ludzie, którzy nań przybyli spędzili mile czas, żałować mogą wszyscy Ci, którzy zostali w domach, mając "pod nosem" taką atrakcję.

Kto jak kto, ale Krośnianie zgromadzeni na Rynku weszli w Nowy Rok z wielkim hukiem. Miejmy nadzieję, że za rok bawić się będziemy jeszcze lepiej.

Z komunikatu na oficjalnej stronie miasta:

W dniu 3.01.2003 r. w Urzędzie Miasta Krosna odbyło się spotkanie Prezydenta Miasta Krosna Piotra Przytockiego i Zastępcy Prezydenta Bronisława Barana z osobami odpowiedzialnymi za przygotowanie, zorganizowanie i bezpieczeństwo imprezy sylwestrowej na krośnieńskim Rynku.

Na spotkanie przybyli: Krystyna Kasprzyk - Dyrektor KDK, Maria Jurkowska - Dyrektor BWA, Henryk Mussur - Komendant Miejski Policji, Leszek Łomecki - Zastępca Komendanta Policji, Lesław Penar - Zastępca Komendanta Miejskiego Straży Pożarnej, Marek Toropolski - Komendant Straży Miejskiej, Wiesław Wołek - Naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich oraz Małgorzata Błaż i Grzegorz Półchłopek pracownicy Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta.

Panowie Prezydenci wyrazili gorące podziękowanie wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że impreza sylwestrowa na krośnieńskim Rynku, w ocenie wielu osób, w tym także władz miasta, zasłużyła sobie na miano imprezy udanej. Specjalne słowa uznania skierowano pod adresem mieszkańców Krosna, którzy licznie przybyli na Rynek, w ten niepowtarzalny wieczór, i spędzili ten czas dobrze się bawiąc. W ocenie osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo imprezy nie doszło do żadnych incydentów zakłócających noworoczną noc w Rynku.

Organizatorzy wymienili szereg uwag, które mogą przyczynić się do tego, by kolejne imprezy o takim charakterze służyły jak najlepiej mieszkańcom Krosna, by wpływały znacząco na integrację lokalnych społeczności.

Mateusz Nowak, Justyna Jurczak fot. Autorzy