ARCHIWUM 1999-2017

Dokąd zmierzasz, kulturo?

Zarząd Miasta bije na alarm: co roku uszczuplana jest dotacja z budżetu państwa na utrzymanie KDK, BWA i Biblioteki, a tymczasem dokument z czerwca 2000 r. "Stan kultury w Krośnie i kierunki jej rozwoju do roku 2002" postulował wzrost wydatków na kulturę.
Adrian Krzanowski
Artykuł z archiwum 2002-2017

Zarząd Miasta na ostatnim posiedzeniu zapoznał się z informacją dotyczącą realizacji zadań sformułowanych w dokumencie "Stan kultury w Krośnie i kierunki jej rozwoju do roku 2002", który dwa lata temu został przyjęty przez Radę Miasta.

W informacji tej, zwraca się uwagę m.in. na problem finansowania instytucji kultury. Od pewnego czasu uszczuplana jest dotacja z budżetu państwa na utrzymanie przejętych, przez miasto, z dniem 1 stycznia 1999 r. instytucji kultury (Krośnieński Dom Kultury, Krośnieńska Biblioteka Publiczna, Biuro Wystaw Artystycznych), które uprzednio pozostawały w gestii wojewody krośnieńskiego. Dotacja na te instytucje wynosiła w roku 1999 około 1 mln 100 tys. zł, w 2000 r. około 1 mln zł, w 2001 r. około 800 tys. zł. W roku 2002 kwota dotacji będzie wynosić około 420 tys. zł. Zarząd poinformuje o tej sytuacji radnych na najbliższej sesji.

Tymczasem, w informacji o stanie kultury i jej potrzebach wskazywano m.in. na konieczność remontu budynku KDK, zakupów w zakresie sprzętu nagłośnieniowego, muzycznego czy oświetleniowego. W przypadku Biura Wystaw Artystycznych planowano ocieplenie budynku oraz dodatkowe zatrudnienie. Wiele potrzeb wykazywała wówczas Krośnieńska Biblioteka Publiczna - m.in. zakup książek, udostępnienie sieci internet, bieżące remonty lokali.

Autorzy dokumentu pn. "Stan kultury w Krośnie i kierunki jej rozwoju do roku 2002" postulowali, żeby generalnie nakłady przeznaczane przez samorząd miejski na działalność kulturalną w mieście powinny znacznie wzrosnąć.

W dokumencie próbowano precyzować zasady finansowania kultury:

Fragmenty dokumentu "Stan kultury w Krośnie i kierunki jej rozwoju do roku 2002":

Kultura musi opierać się na prawdzie, kultywować tradycje i być wyrazem zdrowej moralności. Pragmatyka nie może dominować nad etyką. Relatywizm moralny w kulturze prowadzi donikąd, a za popełnione błędy płacić będą całe pokolenia. Konieczne jest przeciwdziałanie tradycjom nihilistycznym i próbom rozkładu tożsamości narodowej. W działalności kulturalnej przezwyciężać należy głęboko zakorzenione wpływy komunistyczne z czasów PRL-u, obce kulturze i tradycji polskiej. Należy zmierzać do zachowania w kulturze tradycji i dziedzictwa Polski oraz chrześcijańskiej Europy.

Wychowanie kulturalne młodzieży musi mieć miejsce w domu, w szkole, w Kościele, w każdym środowisku, w którym ona przebywa, w obliczu narastających zagrożeń, jakie niosą subkultury oraz permisywne i relatywistyczne tendencje prądów europejskich i rodzimych polskich. Szkoły powinny ująć w swoich programach wychowawczych szeroko pojętą edukację kulturalną, aby wychowywać młodzież i społeczeństwo do uczestnictwa w kulturze i tworzenia kultury. Konieczne staje się uczestnictwo w kulturze (czynne i bierne) młodzieży i nauczycieli. Działalność na niwie kultury powinna obejmować także wychowanie patriotyczne oraz troskę o wartości narodowe i regionalne. Kultura polska wymaga ochrony symboli narodowych, kultywowania tradycji i języka oraz kształtowania postaw społecznych respektujących te wartości i przywiązanie do ziemi ojczystej.

Konieczne jest utworzenie w Urzędzie Miejskim zespołu do promocji Miasta i jego kultury. Prezydent i Zarząd Miasta powinni fundować stypendia dla wyjątkowo zdolnej artystycznie młodzieży chcącej kształcić się i studiować. Widzimy potrzebę utworzenia przez Prezydenta i Zarząd Miasta nagród przyznawanych dla wyróżniających się osób lub instytucji kultury. Konieczna jest współpraca kulturalna miasta z mniejszościami narodowymi i sąsiadami zza granicy. Tworząc kulturę powinniśmy mieć świadomość, że dobrem nadrzędnym dla nas wszystkich jest Polska.