Do zdarzenia na skrzyżowaniu ul. Podkarpackiej i Tysiąclecia doszło tuż po godz. 17.00. Skręcając w lewo w kierunku Pałacu Polanka 58-letnia kierująca fiatem punto, mieszkanka gminy Chorkówka, nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu jadącemu w kierunku Sanoka oplowi corsa, kierowanemu przez 27-letniego mieszkańca tej samej gminy. - Aby uniknąć zderzenia, 27-latek zjechał na pobocze i uderzył w metalowe bariery oddzielające chodnik od jezdni – relacjonuje asp. Paweł Buczyński, oficer prasowy KMP w Krośnie.
W groźnie wyglądającym zderzeniu na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Kierujący byli trzeźwi. 58-latka ukarana została mandatem karnym.
Tego samego wieczora, około godz. 20.30, jadący ul. Czajkowskiego w kierunku ul. Podkarpackiej volkswagen passat wjechał na krawężnik i uszkodził dwa koła. Zdarzenie zauważył policyjny patrol. - Podczas próby zatrzymania kierowca volkswagena zaczął uciekać w kierunku "Guzikówki": najpierw ulicą Jagiellońską, następnie ulicami Witosa, Kisielewskiego i Batorego, stwarzając zagrożenie dla ruchu. Na jednej z osiedlowych uliczek porzucił swój samochód i zaczął uciekać. Został jednak zatrzymany – informuje asp. Buczyński.
Kierującym okazał się 40-letni mieszkaniec Krosna. Funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Mężczyzna odmówił jednak poddania się badaniu alkomatem, dlatego pobrano od niego krew. Wyników badania jeszcze nie ma.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Niedzielna kolizja i pościg to dotychczas najpoważniejsze zdarzenia trwającej od piątku Akcji Znicz. Poza nimi na krośnieńskich drogach jest spokojnie, podsumowuje KMP w Krośnie.
W przeddzień 1 listopada, w który spodziewać się należy największego natężenia ruchu, policjanci jeszcze raz apelują do kierowców i pieszych o rozwagę i ostrożność, zwłaszcza w pobliżu cmentarzy.