Przebudowa zetki: plany i problemy

Redakcja Portalu

"Zetka" zostanie przebudowana poprzez dołożenie dodatkowych pasów ruchu

Skrzyżowanie ulic Pużaka, Kletówka i Lniarskiej, czyli tzw. zetka jest trudna do pokonania i to nie tylko ze względu na skomplikowany układ ulic, ale też panujące w tym miejscu natężenie ruchu. Do tego dochodzi jeszcze przejazd przez tory kolejowe - paraliż krzyżówki trwa długo po jego otwarciu.

Miasto planuje kompleksową przebudowę tego węzła, ale do tego potrzebna jest dobra wola kolei. Od około dwóch lat trwają prace nad koncepcją, która zakłada obniżenie torów - nie całkowite, jak miałoby mieć to miejsce w rejonie dworca Krosno Miasto czy ul. Czajkowskiego, ale do połowy - mówi się o półtunelu - półwiadukcie. Plany są aktualne, ale to jednak przyszłość.

Wstępna koncepcja przebudowy skrzyżowania tzw. zetki

- Póki nie mamy opracowań związanych z przebudową torów kolejowych, musimy zwiększyć przepustowość w rejonie tego skrzyżowania. Sprawa jest pilna, bo ruch się kotłuje - mówi prezydent miasta, Piotr Przytocki.

- Przebudowa skrzyżowania będzie polegała na wydzieleniu dodatkowych pasów ruchu, ułatwiających poruszanie się w tym rejonie. Pojawią się one od strony dawnej "marmolady", jak też od strony Nowego Stylu - tłumaczy. Na pewno pojawi się też lewoskręt, dla jadących od strony ul. Czajkowskiego.

Na zmiany nie ma co jednak liczyć w tym roku. Inwestycja jest dopiero na etapie tworzenia dokumentacji technicznej, na którą, na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta (05.08), zabezpieczono potrzebne środki. Do tego dochodzą jeszcze utrudnienia związane z wywłaszczeniem oraz nowymi przepisami dotyczącymi ochrony środowiska.

Aby wydzielić dodatkowe pasy ruchu, trzeba poszerzyć jezdnię. Jak informuje Urząd Miasta, są blokady ze strony prywatnych właścicieli, dlatego cała sprawa musi rozegrać się w trybie specustawy drogowej.

Zetka

20 lipca weszły w życie zmiany w ustawie o ochronie środowiska. Teraz praktycznie żadne roboty prowadzone na drodze lub w jej otoczeniu nie będą mogły być wykonane bez ważnej tzw. decyzji środowiskowej, w której zawarty jest raport prognozowanego oddziaływania danej inwestycji na środowisko naturalne. - Opiniowana musi być wycinka nawet jednego drzewa - podkreśla Ryszard Sokołowski, naczelnik Wydziału Drogownictwa Urzędu Miasta Krosna. Nowe procedury wydłużają przygotowania do realizacji inwestycji całymi miesiącami. Trudno więc precyzyjnie określić termin przebudowy skrzyżowania ul. Kletówka i Pużaka.

Tymczasem ruch na "zetce" może się jeszcze zwiększyć, bo planowana jest przebudowa ul. Kletówka tak, by miała bezpośrednie połączenie z obwodnicą. Wyłoniony jest już wykonawca tych prac.