Przyczynę wypadku, do którego doszło we wtorek (21.09) około godz. 15.30 na osiedlu Traugutta wyjaśni szczegółowe postępowanie. W rejonie skrzyżowania ulicy Witosa z boczną uliczką, prowadzącą w kierunku ul. Traugutta, czołowo zderzyły się dwa samochody: Ford Escort i Dacia Logan.
- Według wstępnych ustaleń policjantów, obydwa auta jechały ul. Witosa w przeciwnych kierunkach. Ford zmierzał w kierunku ul. Podkarpackiej, zaś kierowca Dacii zamierzał skręcić w lewo, w stronę ul. Traugutta - mówi Marek Cecuła, rzecznik policji w Krośnie.
W wypadku ranni zostali dwaj mężczyźni jadący Fordem, siedzący za kierownicą 29-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego i 29-letni krośnianin. Obaj mężczyźni z urazami głów zostali przewiezieni do szpitala. Trzy osoby jadące Dacią, 58-letni kierowca i dwaj pasażerowie, nie doznali żadnych obrażeń.
Okazało się, że kierowca Dacii jest trzeźwy, zaś kierujący Fordem, nie tylko jest pijany, ale w ogóle nie ma prawa jazdy. - Badanie wykazało w jego organizmie około 1,6 promila alkoholu - informuje rzecznik.
Samochód, którym kierował, zarejestrowany jest na mieszkankę Krosna. Bezpośrednio po zdarzeniu funkcjonariusze nie zdołali ustalić, w jaki sposób 29-latek znalazł się za jego kierownicą. Ostatecznie auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu.
Godzinę wcześniej, około 14:40, w innej części miasta - na skrzyżowaniu ul. Kolejowej z Wolności doszło do niegroźnej kolizji.
Fiat Seicento uderzył w motorower marki Simson, który skręcał prawidłowo w lewo.
Według ustaleń policjantów sprawcą kolizji był 19-letni jaślanin. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym. Niegroźnych obrażeń doznał motorowerzysta - 16-letni mieszkaniec gminy Wojaszówka.