Studenci, rozwijajcie swoje pasje
Portalu
Na uroczyste rozpoczęcie roku akademickiego 2010/2011 w PWSZ w Krośnie (30.09) przybyli nie tylko studenci I roku oraz studenci zagraniczni z programu Erasmus, którzy przyszli z ciekawości zobaczyć jak wygląda polska immatrykulacja, czyli wpisanie w poczet studentów, ale także posłowie, władze miasta, dyrektorzy najważniejszych instytucji.
Wśród studentów pierwszego roku 17,5% pochodzi z Krosna, 23,6% z powiatu krośnieńskiego (razem prawie 44% wszystkich studentów I roku), z powiatu jasielskiego - 17,2%, ze strzyżowskiego - 8,7%, z brzozowskiego - 8,5%, pozostałe osoby stanowią 21,8%.
- Wybrali państwo dobrą uczelnię - zapewniał rektor PWSZ prof. Janusz Gruchała. Podkreślał, że uczelnia dysponuje zmodernizowanymi budynkami wyposażonymi w nowoczesny sprzęt. - Nie możemy kupować starych komputerów, mebli czy wyposażenia laboratoriów. Nie chcemy urządzać muzeum, ale szkołę wyższą na miarę XXI wieku. Nie jesteśmy uczelnią wirtualną, ani wędrowną, jakich w Polsce jest wiele. Nie wynajmujemy na wykłady sal kinowych, czy klas szkolnych. I podkreślał: - Jesteśmy ważną uczelnią regionalną, nie jesteśmy zaściankowi, ani prowincjonalni.
Rektor podkreślił też, że studenci mają możliwość korzystania z kursów przygotowawczych, doradztwa, stypendiów, zdobywania certyfikatów i studiowania za granicą. - Dzięki programowi Erasmus co roku do krajów Europy wyjeżdża na semestralne studia lub praktyki około 50 naszych studentów. Umowa z czterema uczelniami w Stanach Zjednoczonych umożliwia podobne podróże również za Atlantyk. Nie czujemy się absolutnie w tych kontaktach ubogimi krewnymi, o czym świadczy fakt, że wymiana z zagranicą jest ekwiwalentna. Tyle samo studentów z innych państw do Krosna przyjeżdża, ilu z Krosna do innych państw wyjeżdża. Nasze miasto zyskuje co roku kilkudziesięciu nowych ambasadorów w rożnych krajach Europy od Turcji po Portugalię oraz w USA - mówił prof. Janusz Gruchała.
Rok akademicki 2010/2011 w PWSZ Krosno w liczbach:
30 mln zł - mniej więcej tyle pieniędzy rocznie uczelnia otrzymuje od państwa na kształcenie studentów
7000 - liczba wydanych dyplomów licencjackich i inżynierskich od początku istnienia szkoły
4253 - tylu studentów ogółem rozpoczyna nowy rok akademicki
2728 - tylu studentów rozpoczyna nowy rok na studiach stacjonarnych
1464 - studenci na pierwszym roku ogółem
943 - studenci na pierwszym roku studiów stacjonarnych
226 - tylu nauczycieli akademickich ogółem będzie pracowało ze studentami
44 - liczba profesorów i doktorów habilitowanych
74 - liczba doktorów
Prof. Janusz Gruchała zaapelował też do studentów: - Rozwijajcie swoją osobowość, kształtujcie charaktery i pięknie przeżywajcie swoją młodość. Zainteresowania i pasje odmienne od kierunku studiów są niezwykle pomocne. Grając na bębnach, remontując stare samochody, kolekcjonując kapsle wychodzicie państwo poza gnuśne bytowanie i stajecie się interesującymi rozmówcami, także o przedmiocie waszych studiów. Miejcie odwagę być odrobinę szaleni, bo tylko tak zmusicie nas - starszych - do pomagania waszym marzeniom urzeczywistniać się. Przytoczyłbym tu hasło, które w latach mojej młodości pojawiało się na murach: "Bądźcie realistami, ale pragnijcie niemożliwego".
Kontynuował: - Nie dajcie się przerabiać otoczeniu i mediom na bezwolne kukły, nie dajcie się wpędzić w matrix, w którym będziecie sterowani z zewnątrz i nie mówię tu o polityce, bo ta nigdy nie była zbyt mądra. Chodzi mi o odwieczny spór, który dziś jest szczególnie nasilony: o prawdę i dobro. O prawdę przekonań i dobro moralne. Człowiek z wyższym wykształceniem, a takim właśnie człowiekiem będziecie się stawać przez najbliższe lata, powinien być odporny na idiotyzmy, których jest wokół pełno i powinien mieć swoją autonomię, której nie naruszy telewizyjny "mędrzec" lub wróżka z sąsiedniej ulicy.
Swoją mowę zakończył łacińską sentencją: - Quod bonum, felix, faustum, fortunatumque sit (Oby wypadło dobrze, szczęśliwie i pomyślnie).
Poseł Piotr Babinetz (PiS) nawiązał do słów rektora: - Polityka nie jest zbyt mądra, ale aby podnieść ten poziom życia publicznego i społecznego cenne byłoby, żeby część ze studentów zaangażowała się w życie publiczne, aby było ono mądrzejsze i żeby wynikało z nauk PWSZ.
- Polityka może do końca nie jest mądra - mówił z kolei poseł Marek Rząsa (PO) z Przemyśla - ale skoro już do polityki wszedłem, to mam nadzieję, że staranne wykształcenie i długoletnia służba nauczycielska pozwala mi na powiedzenie kilku mądrych rzeczy.
Poseł mówił, że nowy rok akademicki może być przełomowym dla szkolnictwa wyższego, bo rząd przygotował jego reformę: - Wolność programowa dla uczelni, likwidacja centralnych standardów kształcenia, więcej praw dla studentów, bardziej otwarta kariera naukowa, większe szanse absolwentów na rynku pracy, transparentność uczelni. Są to filary reformy i mobilizacji polskiego szkolnictwa wyższego.
Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego, w liście do studentów oznajmiła też: "Staraniem całego rządu i prezydenta, dzięki szybkiej ścieżce legislacyjnej, studenci zyskają już w styczniu 2011 roku 51-procentowe zniżki na przejazdy transportem publicznym. Rząd uruchomił także nowy, korzystniejszy i bardziej przyjazny system kredytów studenckich. Zapewniamy pełne poręczenie kredytu przez państwo najuboższej młodzieży, której taka pomoc jest szczególnie potrzebna, ale do tej pory nie była w stanie przedstawić wymaganego przez komercyjne banki zabezpieczenia pożyczki."
- Trzeba przyznać, że PWSZ jest uczelnią, która podnosi rangę Krosna i sprzyja wielu wspaniałym przedsięwzięciom, które udaje się nam zrealizować wspólnie - mówił Piotr Przytocki, prezydent Krosna. W imieniu władz miasta życzył studentom, by po ukończeniu kształcenia zdobyli atrakcyjną pracę i mieli "świetlaną przyszłość". Przewodniczący Rady Miasta Stanisław Słyś wyraził nadzieję, że następcy obecnych radnych będą kontynuować współpracę z uczelnią.
Rektor PWSZ w Jarosławiu powiedział, że uczelnia w Krośnie jest podawana za wzór wśród wszystkich PWSZ w Polsce: - Gratuluję wam szybkiego rozwoju, powiększającej się bazy, dużej liczby kierunków, sukcesów w zdobywaniu funduszy unijnych i wymiany międzynarodowej.
Obecny na inauguracji Zbigniew Ungeheuer, szef Stowarzyszenia "Portius" zachęcił studentów do zaangażowania się w działalność Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, które zostało zawiązane w PWSZ. Jego prezesem jest prof. Janusz Gruchała.
Przewodnicząca samorządu studenckiego, Agnieszka Harmata, cytowała Alberta Einsteina: "Fakty nie są najważniejsze, zresztą, aby je poznać nie trzeba studiować na uczelni, bo można nauczyć się ich z książek. Istota kształcenia w szkole wyższej nie polega zatem na wpajaniu wiedzy faktograficznej, lecz na ćwiczeniu umysłu w dochodzeniu do tego, czego nie da się znaleźć w podręcznikach".
Na zakończenie uroczystości studenci i goście wysłuchali tradycyjnego wykładu inauguracyjnego. Temat tegorocznego wykładu brzmiał "Jakość i walory dietetyczne mięsa króliczego".