Muzeum Rzemiosła w Krośnie posiada około dwóch tysięcy dokumentów, prezentujących dziedzictwo kulturowe regionalnego rzemiosła. Archiwalia stanowią szczególny w skali regionu zbiór dokumentów cechowych związanych z historią rzemiosła południowo-wschodniej Polski, o wyjątkowej wartości historycznej dla dziejów miasta i regionu.
W zasobach przechowywane są zespoły archiwalne z okresu zaboru austriackiego, II Rzeczpospolitej oraz Polski Ludowej. Dotyczą one głównie działalności Cechu Wielkiego w Krośnie, Cechu Rzemiosł Różnych w Krośnie oraz działalności prywatnych warsztatów rzemieślniczych.
Do najcenniejszych dokumentów znajdujących się w zbiorach muzealnych należą: Uniwersał Marii Teresy z 1778 r., Regiestr Zmarłych z 1795 r., księgi zapisów i wyzwolin uczniów, czeladników i mistrzów z lat 1775 - 1899, dyplomy rzemieślnicze z lat 1870 - 1900 oraz bogaty zbiór fotografii dokumentującej działalność rzemieślniczą regionu Podkarpacia.
Pewnie mało kto zdaje sobie sprawę, że praca muzealnika niesie za sobą jakieś zagrożenia. Otóż stare dokumenty i archiwalia są siedliskiem wielu mikroorganizmów, które dla współczesnego człowieka mogą okazać się bardzo niebezpieczne.
Dzięki wsparciu ministra kultury i dziedzictwa narodowego zbiory archiwalne Muzeum Rzemiosła poddane zostały kompleksowym zabiegom zabezpieczającym, w tym dezynfekcyjnym oraz konserwatorskim.
Wszystkie dokumenty trafiły do najbliższej Krosnu tzw. komory fumigacyjnej. Takie urządzenie znajduje się w Sandomierzu, w tamtejszej Bibliotece Diecezjalnej. Tam odbyła się dezynfekcja archiwaliów. - Polegała na chemicznym odkażeniu w specjalistycznej próżniowej komorze fumigacyjnej. Dzięki temu zabiegowi zbiory zostały oczyszczone z bakterii, pleśni, grzybów i wszelkich mikroorganizmów - mówi Łukasz Stachurski z Muzeum Rzemiosła.
Część najbardziej zniszczonych dokumentów została poddana zabiegom konserwatorskim.- Praca polegała na odkwaszeniu i wzmocnieniu struktury papieru - wyjaśnia Marta Rymar, pracownik Muzeum. - Ponadto wobec większości archiwaliów konieczne było uzupełnienie ubytków papieru oraz naprawa uszkodzeń mechanicznych.
Zabiegi te odbywały się w specjalistycznych pracowniach konserwacji papieru w Bibliotece Narodowej w Warszawie oraz Muzeum Okręgowym w Rzeszowie. Do Krosna dokumenty wróciły w specjalnych teczkach wykonanych z papieru bezkwasowego. - Działania te przyczyniły się do uratowania najbardziej zniszczonych egzemplarzy - dodaje Marta Rymar. Jak podkreśla, to ważne, bo dokumenty te są częstym źródłem dla kwerend prowadzonych przez instytuty naukowe oraz muzea, są obiektami wypożyczanymi na różne wystawy muzealne, w związku z czym ich stan techniczny ulega ciągłemu pogorszeniu. Dezynfekcja i konserwacja daje także możliwość digitalizacji zbiorów, co pozwoli na ich szersze udostępnianie bez konieczności narażania oryginałów.
W ramach zadania zakupiono także systemy specjalistycznych mebli i urządzeń klimatyzacyjnych, zapewniających odpowiedniejsze i bezpieczniejsze warunki (stałą temperaturę i wilgotność powietrza) przechowywania archiwaliów.
- Działania te z całą pewnością podniosły standard warunków, w jakich są przechowywane zbiory archiwalne i pozwoliły na odpowiednie zabezpieczenie ich przed szkodliwym wpływem środowiska - podkreśla Łukasz Stachurski.
Prace kosztowały 90 tys. zł. To pierwszy etap przed kolejnymi planowanymi zabiegami konserwatorskimi.