Do wypadku doszło we wtorek (17.05) tuż przed godziną 18.00 na ul. Podkarpackiej. Mieszkający na pobliskim osiedlu 12-latek szedł poboczem drogi, według relacji świadków - najprawdopodobniej tyłem.
W okolicach przejścia dla pieszych dziecko weszło na jezdnię, wprost przed jadącego w kierunku Sanoka Renault Scenic, którym kierował 54-letni mieszkaniec Krosna. Mężczyzna nie zdołał wyhamować i prawym narożnikiem auta uderzył w 12-latka. Według śladów na jezdni, droga hamowania mogła wynieść nawet ponad 20 metrów.
Potrącony chłopiec doznał licznych obrażeń i nieprzytomny został przewieziony do szpitala. Lekarze określają jego stan jako ciężki.
Policja ustala okoliczności wypadku, w tym prędkość, z jaką poruszał się samochód. Badanie wykazało, że kierujący nim mężczyzna był trzeźwy.