W czwartek (19.04) około godz. 17.00 do małżonków w podeszłym wieku, mieszkających w bloku przy ul. Krakowskiej w Krośnie, zapukał nieznany mężczyzna. Oświadczył, że przyszedł skontrolować stan instalacji kanalizacyjnej. Następnie polecił gospodarzowi udać się do toalety, a jego małżonce do łazienki i sprawdzać, czy po odkręceniu kranu woda prawidłowo spływa do kanalizacji.
W tym czasie nieproszony gość usiłował przejść sam do innego pomieszczenia, a do mieszkania dyskretnie weszła jeszcze nieznana kobieta. - Na szczęście to wszystko nie uszło uwadze małżonków, którzy zaczęli wręcz krzyczeć, zmuszając w ten sposób intruzów do wyjścia na zewnątrz - relacjonuje Marek Cecuła, rzecznik prasowy policji w Krośnie. Po sprawdzeniu okazało się, że z mieszkania najprawdopodobniej nic nie zginęło.
- Przedstawiony przykład, to typowe zachowanie złodziei i oszustów, okradających najczęściej starszych i samotnie mieszkających ludzi - podkreśla Marek Cecuła. - Dlatego apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy wpuszczaniu do mieszkania nieznanych osób, a jeżeli ktoś poczuje się zagrożony, nie bójmy się krzyczeć i w ten sposób wzywać pomocy.
O takich zdarzeniach należy również jak najszybciej zawiadomić policję.