Co ma Krosno do Woli Michowej?

Redakcja Portalu

Około półtora miliona złotych kosztowało będzie wybudowanie nowego budynku z szatniami i sanitariatami dla stanicy harcerskiej w Woli Michowej. Właścicielem bazy jest Krosno

Nie ma chyba krośnianina, który choć raz nie był na biwaku czy obozie w Woli Michowej. Baza ta, mimo że oddalona od Krosna o około 80 km, jest własnością miasta. Dokładnie od 2007 roku. - Samorządowi krośnieńskiemu bazę przekazała gmina Komańcza. Postawiła jednak warunek, aby miejsce to nadal było wykorzystywane jako baza harcerska - informuje Bronisław Baran, zastępca prezydenta miasta.

Stanica usytuowana jest w zakolu rzeki, na skraju wsi, może przyjąć około 150 osób. Od 30 lat gości grupy zorganizowane na letnie obozy i biwaki czy zloty. Zgodnie z założeniami bazą dysponuje hufiec ZHP Krosno i to związek jest właścicielem zabudowań i pozostałej infrastruktury.

Baza jednorazowo może gościć ponad 100 osób. To miejsce chętnie wykorzystywane na obozy i biwaki

- Jest tam budynek drewniano-murowany budynek gospodarczy, w którym przechowujemy żywność i sprzęt, jest tzw. murowaniec, gdzie trzymamy namioty, koce, materace, wszystko co jest potrzebne do akcji letniej. Ponadto są domki segmentowe, domek myśliwski, ambulatorium z izolatką i piękna komenda z kominkiem, aneksem kuchennym i pokojami na górze, kompleks kuchenny ze stołówką na 100 osób oraz studnia głębinowa, która zapewnia dla bazy wodę - wylicza komendant hufca hm. Jan Borek. - Wszystko to harcerze sami wybudowali. Obiekty są już jednak wiekowe, sypią się - przyznaje.

W pobliżu jest kąpielisko rzeczne, las, trasy rowerowe lub do jazdy konnej. Miejsce idealne dla aktywnego wypoczynku z dala od cywilizacji. Ta jednak musi zawitać i tam - Urząd Miasta Krosna rozpoczyna modernizację obiektów sanitarnych.

- Chcemy w Woli Michowej wybudować nową infrastrukturę sanitarno-higieniczną, budynek kubaturowy z zasilaniem alternatywnym - kolektorami. Będą w nim natryski, przebieralnie, szatnie, sanitariaty, bo z tym jest tam największy problem - mówi Bronisław Baran, zastępca prezydenta miasta.

- Chcemy jednak zachować naturalność Woli Michowej, zgodnie z oczekiwaniami utrzymać tę ideę skautingu i turystyki, bo do takiej działalności to miejsce jest bardzo atrakcyjnie - podkreśla. - Musimy jednak poprawić tę bazę, bo trudno będzie zachęcać harcerzy do przyjazdu do Woli Michowej, ale też na korzystanie z obiektów uzyskać zgodę sanepidu - twierdzi zastępca prezydenta.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że powstanie ten nowy budynek, bo zabiegaliśmy o to od lat, ale nigdy nie było pieniędzy. Mamy nadzieję, że prace ruszą jak najszybciej - dodaje hm. Jan Borek.

Budowa będzie realizowana w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska - Białoruś - Ukraina wspólnie z dwoma ukraińskimi partnerami: Użgorodem i położonym nieopodal miasteczkiem Baranynci, gdzie także powstać mają nowe obiekty sportowe i rekreacyjne. - Program ma poprawić atrakcyjność turystyczną miast uczestniczących w projekcie, zachęcić do wymiany młodzieży, uczniów i mieszkańców, przynajmniej w obszarze przygranicznym - mówi Bronisław Baran. Wartość krośnieńskiej "części" projektu to około 1,5 mln zł. Podpisano już umowę o dofinansowanie.