ARCHIWUM 1999-2017

Krośnianie nie odnaleźli się w świecie bajki

Słodkie pingwiny, kreciki i smerfy zawładnęły Wytwórnią Ciast i Lodów Santos. Świat bajek miał zainspirować młodych cukierników, którzy rywalizowali w Wojewódzkim Turnieju o Tytuł Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik. Na podium zabrakło reprezentantów Krosna.
Redakcja Portalu
Sabina Przybyła z ZSP nr 2 w Krośnie przy pracy. Jej wyroby cukiernicze otrzymały wyróżnienie

Jubileuszowa, dziesiąta edycja Wojewódzkiego Turnieju o Tytuł Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik odbyła się w środę (16.01). Organizatorem był Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. ks. St. Szpetnara w Krośnie oraz Wytwórnia Ciast i Lodów Santos.

- Etap lokalny, wojewódzki od zawsze odbywa się w Krośnie dzięki uprzejmości i wsparciu pana Marka Bargieła. On sponsoruje wszystkie produkty, czekoladę, dodatki do tortów - mówi Ewa Starowiejska, dyrektor "Bursy". - Jesteśmy ponadto na hali produkcyjnej, w laboratorium czekolady, które na cały dzień, ze względu na konkurs, jest zamknięte. To jedyny zakład na Podkarpaciu, który spełnia wymogi, nigdzie nie ma np. temperówek do czekolady [specjalistycznych urządzeń stosowanych w produkcji czekolady - przyp. red.].

W zmaganiach uczestniczyło dziewięcioro uczniów ze szkół w Jaśle, Rzeszowie, Sanoku, Dębicy i Krośnie. Po części teoretycznej młodzi cukiernicy mieli 5 godzin na wykonanie tortu, 9 figurek marcepanowych, eksponatu z karmelu lub czekolady oraz napisu okolicznościowego czekoladą na tabliczce z dragantu. Wszystkie te wyroby musiały nawiązywać do tematu przewodniego tegorocznego konkursu - świata bajek.

Krecik i pingwiny z Madagaskaru. Autor - Mirosław Malski

- Przygotowałem drzewo z czekolady, tort krecik, napis "Świat bajek". Z marcepanu wykonałem pingwiny z Madagaskaru - mówił Mirosław Malski z III klasy "Bursy", jeden z dwóch reprezentantów Krosna. Małe, niebieskie stworzonka zainspirowały z kolei Sabinę Przybyłę, również z ZSP nr 2: - Zrobiłam tort w kształcie chatki dla smerfów, Klakiera i trzy małe kotki z masy ticino. Jest też Papa Smerf - wylicza. - Najtrudniejsza była chatka dla smerfów, trzeba było sporo się nakombinować - zdradza Sabina. Razem z Mirkiem jest uczestnikiem Środowiskowego Hufca Pracy w Krośnie, gdzie kształceni są zawodowo.

Bajkowy świat w wykonaniu Kamili Juszczyk z Jasła - 3. miejsce

Jury nie oceniało jednak smaku przygotowanych ciast, w wygranej decydowały inne czynniki. - Oceniana jest higiena pracy, w jaki sposób uczeń przygotowuje swój warsztat, jak utrzymuje na nim porządek oraz estetyka wykonania. Z kolei wykonanie figurek z marcepanu pokazuje zdolności manualne, a napis z czekolady sprawdza umiejętności ucznia pod kątem kaligrafii, pewność ręki przyszłego cukiernika - mówi Elżbieta Jaracz, nauczyciel ZSP nr 2, członek komisji konkursowej.

Jurorom najbardziej spodobała się praca Moniki Płonki z Rzeszowa

Wyjątkowo, w tym roku w gronie najlepszych zabrakło reprezentantów Krosna. I miejsce zajęła Monika Płonka z Rzeszowa i to ona będzie reprezentować województwo podkarpackie w etapie ogólnopolskim we Wrocławiu. Na drugim miejscu uplasowała się Ewelina Wolak - reprezentantka Dębicy, na trzecim Kamila Juszczyk z Jasła. Jedyny akcent krośnieński to wyróżnienie dyrektora Muzeum Rzemiosła w Krośnie, które przypadło Sabinie Przybyle za pracę "Smerfowy domek".

Konkurs odbył się pod honorowym patronatem prezydenta Krosna oraz podkarpackiego kuratora oświaty.

(an), fot. Damian Krzanowski