ARCHIWUM 1999-2017

Tylko jedna Agata i Grzegorz. Ranking imion 2016

Zofia i Lena oraz Jakub to najczęściej nadawane w zeszłym roku imiona w Krośnie. Zobacz, jakie jeszcze były popularne, a które odeszły do lamusa.
Redakcja Portalu
Na czele rankingu najpopularniejszych imion bez rewolucji. Wydłuża się natomiast lista popularnych niegdyś imion, po które dzisiaj sięgamy sporadycznie

W zeszłym roku sięgnięto po 197 różnych imion dla dzieci – 101 żeńskich i 96 męskich. Dziewczynkom najczęściej dawano na imię Zofia lub Lena (po 28 razy). Nieco mniej popularna była Maja (27) oraz zeszłoroczna zwyciężczyni rankingu Julia (24). Zmienił się także lider wśród imion męskich. Po rocznej przerwie prymat odzyskał Jakub (36), który wyprzedził najpopularniejszego w 2015 roku Szymona (30) oraz Filipa (20), który utrzymał 3. miejsce.

Roszady w rankingu tak imion żeńskich jak i męskich od lat są niewielkie, zauważa Ewa Rajs, kierownik USC w Krośnie: - W czołówce chętnie nadawanych imion od około dekady znajduje się Zuzia, Aleksandra czy Hania oraz Mikołaj, Aleksander i Michał. Pod tym kątem wpisujemy się w ogólnopolski trend.

Ewa Rajs zwraca jednak uwagę na kurczącą się z roku na rok popularność imion, które powszechnie nadawane były w poprzednim pokoleniu: - Justyna, Agata, Małgorzata, Barbara, Ewa czy wreszcie Grzegorz – w 2016 roku te imiona wybrano zaledwie raz. Mieliśmy też tylko dwóch Łukaszów, Marcinów, Magdy i Agnieszki.

Ewa Rajs, kierownik krośnieńskiego USC

Obecnie nieprecyzyjne stało się pytanie o imiona "nietypowe". - W pewnym żłobku oprócz Zuzi, Hani, Madzi, Michałka, Mikołaja jest Emma i Józiu. Które z tych imion brzmi dzisiaj bardziej nietypowo? Wydaje mi się, że Józio jest dzisiaj równie oryginalny jak Emma - przytacza anegdotę Ewa Rajs.

- Są oczywiście imiona ewidentnie obcego pochodzenia – Sofija, Vladyslav czy Mejson – ale są to imiona dzieci urodzonych za granicą, które podczas transkrypcji aktu urodzenia musimy zostawić w oryginalnej wersji – tłumaczy kierownik USC.

Jeszcze jednym trendem, który wyraźnie zarysował się w ostatnich latach w Krośnie, jest przewaga liczby urodzonych w Krośnie chłopców. W zeszłym roku w krośnieńskim szpitalu przyszło ich na świat 552, o 42 więcej niż dziewczynek. W ciągu ostatnich kilkunastu tylko w 2013 roku urodziło się nieznacznie więcej dziewczynek, w pozostałych latach dominowali chłopcy.

Stopniowo zanikają drugie imiona, których nadanie jest możliwe, ale nie obowiązkowe. - Bardziej tradycyjne – mówi Ewa Rajs. - Drugie imię najczęściej nadawane jest po babci lub dziadku, czasami po którymś ze świętych lub od imienia, którego imieniny obchodzone są w dniu urodzenia dziecka. W momencie jego nadawania wydaje się ono ważne, ale nie bierzemy pod uwagę tego, że to pociąga za sobą wiele konsekwencji, m.in. że dziecko będzie musiało go używać w dokumentach urzędowych, których sporo wypełniamy przecież w dorosłym życiu. Warto zastanowić się, zanim zdecydujemy się na drugie imię dla dziecka.

(DI), fot. Damian Krzanowski