Sport w Krośnie. Dokonania i wyzwania
Portalu
Bronisław Baran w 2002 roku startował w wyborach do Rady Miasta. Choć "zrobił" jeden z lepszych wyników, ostatecznie radnym nie został, bo na swojego zastępcę powołał go wygrywający wybory na prezydenta Krosna Piotr Przytocki. Od początku głównymi polami działalności zastępcy były edukacja i sport. Duet Przytocki-Baran współpracuje do dziś.
14 listopada br. w Warszawie podczas Gali Sportowa Polska 2013 Bronisław Baran otrzymał prestiżowe wyróżnienie i tytuł Pasjonata Sportowej Polski 2013. Nagrodę tą za szczególne zaangażowanie w rozwój infrastruktury sportowo-rekreacyjnej oraz upowszechnianie kultury fizycznej i sportu wśród dzieci, młodzieży i społeczności lokalnej przyznał mu Klub Sportowa Polska.
- Tę nagrodę odbieram jako docenienie tego, co przez ostatnie lata udało się w Krośnie zrobić wspólnie z prezydentem Piotrem Przytockim, radnymi, którzy pozytywnie głosowali nad poszczególnymi projektami budżetów, ale też trenerami, działaczami, pasjonatami czy dyrektorami jednostek podległych miastu - mówi Bronisław Baran.
A przez te 11 lat udało się zrobić naprawdę wiele. Najbardziej namacalnym dowodem są obiekty - łącznie udało się ich wybudować bądź zmodernizować ponad 20.
Nowoczesne boiska powstały przy "Szczepaniku", "Naftówce", "Mechaniku", Szkole Podstawowej nr 6, Szkole Podstawowej nr 3, Szkole Podstawowej nr 8, Miejskim Zespole Szkół nr 1, Miejskim Zespole Szkół nr 5, Miejskim Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi.
Mini-boisko do piłki nożnej ze sztuczną trawą wybudowane zostało przy ul. Bursaki, tam też zupełną metamorfozę przeszedł stadion lekkoatletyczny, powstało euroboisko. Zyskaliśmy dwa "Orliki", przy ul. Legionów i na osiedlu Traugutta. W Polance powstała hala namiotowa, a przy Szkole Podstawowej nr 5 sala gimnastyczna. Jednym z największych przedsięwzięć była budowa basenu przy "Czternastce", nie zapomniano też o gruntownym remoncie basenu w Turaszówce, czy modernizacji lodowiska.
Dodatkowe nowe obiekty sportowe powstały w odnowionym Ogrodzie Jordanowskim przy ul. Grodzkiej, wybudowano skatepark, wyremontowano halę sportową przy ul. Legionów, przeprofilowano wyciąg narciarski w Czarnorzekach, zaniedbany park na Zawodziu zamienił się w Linowy Park Przygody. Przy hali powstał fitness park pod chmurką. Przy każdej szkole podstawowej są nowoczesne place zabaw dla dzieci.
Lwia część wymienionych inwestycji powstała dzięki środkom zewnętrznym.
- Kiedy sam pracowałem w szkole nie miałem do dyspozycji niczego prócz asfaltowego, dziurawego boiska po drugiej stronie ulicy Wojska Polskiego. Nie mogłem się doczekać na basen, bo ktoś ciągle miał inną wizję, było to odsuwane w czasie. A prasa pisała wtedy, że dzieci z klas 1-4 salę gimnastyczną mogą oglądać jedynie przez dziurkę od klucza. To nie było do końca zgodne z prawdą, ale rzeczywiście problem z brakiem obiektów sportowych w Krośnie był ogromny - wspomina Bronisław Baran. - Nie mogłem się z tym pogodzić.
By działać na rzecz sportu w Krośnie zdecydował się na start w wyborach do rady miasta. Po objęciu fotela zastępcy prezydenta przyszedł czas na działania, często odważne. - Kluczowym stało się dla miasta, by poprawić infrastrukturę sportową, warunki i możliwości realizacji programu wychowania fizycznego. Kiedy na jakimś forum opowiadałem jakie mamy plany, to niektórzy patrzyli z niedowierzaniem - wspomina. - Dziś wiele z tych rzeczy już istnieje.
- Mam poczucie satysfakcji z tego co udało się zrobić, ale jestem malkontentem - dodaje. - Chciałbym zrobić jeszcze więcej, bo potrzeby ciągle są, choć faktycznie dziś warunki do uprawiania sportu są już zupełnie inne - przyznaje.
Co więc przed nami? Miasto ciągle pracuje nad zadaszeniem lodowiska, pewna jest budowa dwóch krytych kortów tenisowych w rejonie ul. Bursaki. Powstanie też druga siłownia pod chmurką - tym razem w Ogrodzie Jordanowskim przy ul. Grodzkiej.
Wzdłuż brzegów Wisłoka w rejonie obiektów sportowych przy ul. Bursaki mają być trasy do narciarstwa biegowego, ale też do nordic walking. Przy nich ustawione zostaną urządzenia do ćwiczeń. - Widać, że coraz więcej mieszkańców chodzi z kijkami, ale widać też, że nie wszyscy chodzą prawidłowo. Chcemy, by pomagali im przeszkoleni instruktorzy. Projekt "Akademia rekreacji ruchowej pogranicza - poprzez sport i reakreację ku współpracy i integracji" przygotowuje Stowarzyszenie Rozwoju Sportu Krośnieńskiego - zdradza Bronisław Baran. - Tereny na zakolu Wisłoka chcemy wyczyścić, przygotować do wypoczynku, pikników, grillowania.
Pilna jest budowa boiska w Polance i Turaszówce oraz przy Szkole Podstawowej nr 4. Od lat mówi się też o modernizacji basenów odkrytych. - Pracujemy nad rozwiązaniami. Nie może być tak, że jeśli powstanie nowy basen, to będzie czynny - tak, jak teraz - dwa i pół miesiąca. Dlatego w pierwszej kolejności chcemy przeprowadzić konieczne inwestycje, by woda mogła być podgrzewana, chcemy przedłużyć funkcjonowanie basenu o co najmniej miesiąc - wyjaśnia zastępca prezydenta.
Planowana jest też modernizacja kolejnych obiektów przy ul. Legionów: pawilonu przy kortach tenisowych, trybun wokół stadionu, by stworzyły naturalną ochronę akustyczną oraz siłowni przy hali. Zdaniem Bronisława Barana, w mieście trzeba też jeszcze minimum jedną halę sportową, bo drużyny młodzieżowe w zimie nie mieszczą się w obiektach, które są. A trzeba wiedzieć, że w każdym tygodniu w szkoleniu sportowym w Krośnie bierze udział ponad 1000 dzieciaków - to ponoć fenomen na skalę kraju.
- Moim marzeniem jest też, by zadbać o bezpieczeństwo zdrowia wszystkich tych, którzy biorą udział w szkoleniu sportowym, amatorskim i wyczynowym, czyli uruchomić w Krośnie poradnię medycyny sportowej - zdradza jeszcze nasz rozmówca. - Pracujemy nad tym intensywnie, chciałbym, żeby takie miejsce zaczęło funkcjonować w Krośnie jak najszybciej.
Celem władz miasta jest jeszcze większa aktywność sportowa mieszkańców, choć już dziś widać ogromną zmianę. - Orliki są wykorzystane od rana do wieczora. Także patrząc na wskaźniki wykorzystania stadionu lekkoatletycznego i euroboiska widać, że to były jedne z najbardziej sensownie wydanych pieniędzy unijnych. W ciągu jednego roku ze stadionu skorzystało ponad 80 tys. osób. Widać jak było to potrzebne, zaczęło biegać coraz więcej osób, na Biegu Niepodległości padł rekord 630 biegaczy - kontynuuje Bronisław Baran.
- Chciałbym też, żeby na zajęciach z wychowania fizycznego uczestniczyło zawsze po 100 procent młodzieży, wtedy będę już zupełnie przekonany, że te wydatki naprawdę mają sens - dodaje.