Strefa Inwestycyjna Innowacyjnych Technologii w Szczepańcowej to pierwsza w Polsce strefa stworzona przez prywatnego przedsiębiorcę - firmę Efekt Marek Zawisza z Krosna. W 2008 roku firma ta wykupiła od gminy Chorkówka 14 ha nieużytków położonych w Szczepańcowej.
- Długo zastanawialiśmy się nad tym z radnymi, ale podjęliśmy decyzję na tak. Dziś, po 6 latach mogę z radością powiedzieć, że to była decyzja słuszna. Mamy miejsca pracy, a to dla nas, mieszkańców gminy i Krosna jest najważniejsze - cieszy się Andrzej Koniecki, wójt gminy Chorkówka.
Kolejnych 6 ha firma Efekt odkupiła od mieszkańców. Skorzystała z dofinansowania z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i całość gruntów została uzbrojona. Jednocześnie poszukiwano inwestorów. Pierwszym, po kilku miesiącach negocjacji, okazał się Eurocash.
Grupa postanowiła posadowić tam centrum dystrybucyjne. Budowa ruszyła w 2013 roku, w sobotę (8.02) odbyło się uroczyste otwarcie nowoczesnego magazynu.
- Czujemy się bardzo związani z Krosnem, bo Delikatesy Centrum jako koncern został wymyślony w Krośnie. Wszedł do Grupy Eurocash, ale ciągle mamy tu duży zespół ludzi, który pracuje nad rozwojem tego koncernu. Tak naprawdę nie dyskutowaliśmy specjalnie żadnych innych lokalizacji dla nowego magazynu - mówi Jacek Owczarek, dyrektor finansowy Grupy Eurocash.
Nowe centrum logistyczne pod Krosnem zastąpi ciasne i przestarzałe znajdujące się dotąd w Krośnie przy ul. Żwirki i Wigury. Budynek o powierzchni 18 tys. metrów kw. stanął na ponad 5,5-hektarowej działce. Składowanych może w nim być 17 tys. palet, są też nowoczesne mroźnie i chłodnie.
- Z jednej strony mieszkańcy Krosna cieszą się, że ta inwestycja została przeniesiona z ul. Żwirki i Wigury, jest dla nich wybawieniem od ciągłych utrudnień, hałasu, ruchu ciężkich samochodów. Z drugiej strony się smucą, że ta inwestycja jest poza granicami miasta - stwierdził na otwarciu Piotr Przytocki, prezydent Krosna.
Centrum będzie obsługiwać Delikatesy Centrum oraz niezależne sklepy w regionie. - Jest to jeden z naszych kluczowych 12 magazynów, które mamy w całej Polsce. Dopełnia naszą sieć logistyczną, która pozwala obsługiwać większość, o ile nie wszystkich klientów w całym kraju, w segmencie, w którym działamy - podkreśla Jacek Owczarek.
W nowym centrum pracuje już około 250 osób, które przeprowadzą się ze starego magazynu, ale miejsc pracy na pewno przybędzie. - Do tej pory stary magazyn obsługiwał około 250 sklepów. W perspektywie kilku lat ten magazyn może obsłużyć nawet 1000 sklepów, więc oczywiście będziemy potrzebować ludzi, którzy pomogą nam do tych sklepów dowieść towary, które dystrybuujemy - potwierdza Jacek Owczarek. Docelowo w nowym centrum logistycznym ma pracować ponad 400 osób. Przedstawiciele firmy nie składają jednak deklaracji co do terminu rekrutowania - zatrudnienie ma rosnąć wraz z rozwojem działalności.
Właściciel SIIT w Szczepańcowej prowadzi już rozmowy z kolejnymi podmiotami chętnymi do inwestowania w strefie. - Myślę, że do końca 2015 roku nie będzie tu żadnych wolnych działek - mówi Tomasz Zubel, dyrektor ds. inwestycji w firmie Efekt.
Skąd ten optymizm? Strefa należąca do prywatnego inwestora ma większe możliwości funkcjonowania, mniej ograniczeń związanych z ustawą o zamówieniach publicznych niż strefa samorządowa, jaką stanowią tereny inwestycyjne położone w Krośnie.
- Dopuszczamy usługi i każdy typ przemysłu, który nie powoduje szkodliwych emisji do środowiska. Nie mamy ograniczeń związanych z wysokością obiektów, wielkością i innymi parametrami. Nie ograniczamy się też do konkretnych branż - wyjaśnia Tomasz Zubel. - Samorząd ma problem przy odsprzedaży terenu, przy jego obsłudze. W przypadku strefy prywatnej tego problemu nie ma, działki są przygotowane do sprzedaży, szybko możemy przeprowadzić procedury. Inwestor, mając kompletną dokumentację kupuje od nas działkę i w ciągu dwóch miesięcy praktycznie może przystąpić do realizacji inwestycji, co mu się na pewno w strefie samorządowej nigdy nie uda.
- W Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Krośnie są inne uwarunkowania - potwierdza Piotr Przytocki, prezydent Krosna. - Przyciągnięcie do Krosna inwestorów z branż innowacyjnych, zaawansowanych technologicznie jest dla mnie osobiście trudniejszym zadaniem, ale oni na pewno obserwują ten boom inwestycyjny w rejonie ul. Lotników i na pewno zwrócą uwagę na możliwości, które daje strefa w Krośnie.
Inwestorzy, którzy zdecydują się ulokować swoje zakłady w Krośnie mogą liczyć na ulgi w podatku dochodowym, ale też ulgi w podatku od nieruchomości.
Przypomnijmy, na inwestycje w krośnieńskiej strefie zezwolenie uzyskało już dwa podmioty. Pierwszy z nich - firma Splast z Jedlicza kończy budowę nowego zakładu.