ARCHIWUM 1999-2017

Ruszył proces byłych prezesów KHS

Pięciu prezesów i dyrektorów Krośnieńskich Hut Szkła Krosno SA stanęło przed sądem. Według prokuratury, przekraczali swoje uprawniania bądź nie dopełniali obowiązków, a swoim działaniem wyrządzili szkody na ponad 88 mln zł. W konsekwencji doprowadzili hutę do upadku. Tą od 2009 roku z powodzeniem zarządza syndyk.
Redakcja Portalu
We wtorek (18.02) w Sądzie Okręgowym w Krośnie ruszył proces byłych prezesów KHS

W lipcu ubiegłego roku Prokuratura Okręgowa w Krośnie zakończyła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w zarządzaniu Krośnieńskimi Hutami Szkła Krosno SA. Trwało blisko 5 lat.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyli związkowcy, ale to nie na jego podstawie całe śledztwo ruszyło. Faktem jednak jest, że przy okazji badania całej sprawy biegli doszukali się innych okoliczności, które stały się podstawą postawienia zarzutów.

We wtorek (18.02) w Sądzie Okręgowym w Krośnie ruszył proces byłych prezesów KHS. Prokuratorzy Wiesława Basak oraz Robert Warunek przez blisko dwie godziny odczytywali ponad 40-stronicowy, liczący 20 punktów akt oskarżenia. Skierowano go przeciwko 5 osobom: prezesom, członkom zarządu, dyrektorom ekonomicznym i handlowym KHS w latach 2002-2009. Najwięcej, bo 19 zarzutów usłyszał Jacek S. - najpierw wiceprezes, dyrektor do spraw ekonomiczno-finansowych, potem przez krótki czas prezes zarządu KHS. 10 zarzutów przedstawiono Andrzejowi B., 11 - Mirosławowi S., 6 Rafałowi W., 3 - Janowi K.

W toku postępowania prokuratorskiego oskarżeni nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Część składała wyjaśnienia, że to były działania w tamtym czasie uznane za słuszne. Główny oskarżony odmówił składania wyjaśnień.

Oskarżonych będą bronić prawdziwe sławy, m.in. Zbigniew Ćwiąkalski - były minister sprawiedliwości czy profesorowie: Piotr Kardas, Marek Lubelski i Marek Gumowski

Pierwszego dnia procesu na sali sądowej stawili się wszyscy oskarżeni. Ich interesy mają reprezentować prawdziwe sławy polskiej palestry. Wśród nich Zbigniew Ćwiąkalski - były minister sprawiedliwości czy Piotr Kardas - jeden z największych autorytetów z zakresu prawa karnego.

Na wniosek oskarżonych sąd nie zezwolił na publikowanie ich wizerunków, a przy imionach może pojawiać się jedynie pierwsza litera nazwiska.

Według prokuratury, oskarżeni przekraczali swoje uprawniania bądź nie dopełniali obowiązków, poświadczali też nieprawdę. Swoim działaniem spowodowali, że KHS straciły ponad 88 mln zł.

Jarosław Krysa - sędzia Sądu Okręgowego w Krośnie
Na salę rozpraw stawili się wszyscy oskarżeni

Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju oraz zabezpieczono mienie na rzecz grożących kar grzywien i roszczeń o naprawienie szkody. Oskarżonym grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Sam proces może trwać nawet kilka lat.

Od marca 2009 roku hutą zarządza syndyk. Przedsiębiorstwo nadal pracuje i realizuje zamówienia, inwestuje, zwiększa zatrudnienie. W 2013 roku obchodziło 90 lat istnienia. Syndyk wystawił hutę na sprzedaż. Cena wywoławcza to 190 mln zł.

(an), fot. Adrian Krzanowski