ARCHIWUM 1999-2017

Kobiety będą strajkować w swoje święto, na rynku

- Nic o nas bez nas! Rząd nie może decydować o prawach kobiet, ignorując ich głos - mówią organizatorzy Strajku Kobiet w Krośnie i nawołują kobiety oraz popierających je mężczyzn do licznego stawienia się w środowe popołudnie (8.03) na rynku. - Razem możemy wiele zdziałać - przekonują.
Redakcja Portalu
8 marca kobiety w całej Polsce chcą pokazać, że nie zgadzają się na ograniczanie swoich praw oraz marginalizowanie ich roli w społeczeństwie

Czarny Poniedziałek – październikowy, ogólnopolski strajk kobiet sprzeciwiających się planom zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych – pokazał, że wspólny protest ma sens. Po odbywających się w ponad 200 miastach manifestacjach rząd wycofał się ze swoich zamierzeń. Chwilowo, bo jak zapowiedział Jarosław Kaczyński, do tematu wróci.

Od tamtego czasu sytuacja kobiet uległa dalszemu pogorszeniu, uważają organizatorzy Międzynarodowego Strajku Kobiet – bezpartyjnej inicjatywy kobiet - który zaplanowano na 8 marca. Międzynarodowego, bo w święto kobiet na ulice wyjdą nie tylko mieszkanki kilkudziesięciu miast w Polsce, ale także panie w wielu innych państwach na świecie.

- Najlepszymi dowodami na to, jak traktowane zaczynają być kobiety, są ostatnie wypowiedzi ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, który przekonywał, że młode dziewczyny biorą pigułkę "dzień po" kilka razy w miesiącu – mówi Gabriela Polak, współorganizatorka krośnieńskiego strajku, który odbędzie się w środę o godz. 17 na rynku. - Innym przykładem jest wypowiedź Janusza Korwin-Mikkego, który stwierdził, że kobiety zarabiają mniej, bo są słabsze, mniejsze i mniej inteligentne.

Wśród postulatów, z którymi pojawią się na rynku kobiety, będą m.in. żądania dofinansowania in vitro, zapewnienia możliwości bezpiecznego przerywania ciąży, wprowadzenia w szkołach edukacji seksualnej, równouprawnienia kobiet w pracy, bezwzględnego karania sprawców przemocy domowej oraz skutecznego ściągania alimentów.

- Podczas strajku przemawiać będą zaproszone kobiety, ale głos zabrać będzie mogła każda z uczestniczek – zapowiada Gabriela Polak. - Zachęcamy do ubrania się na czarno i przyniesienia parasolek, to znak rozpoznawczy naszego sprzeciwu. I nie bójmy się, że ktoś nas zobaczy i będzie wytykał palcami. To ten moment, gdy musimy zawalczyć o swoje, póki jeszcze możemy.

Więcej informacji o wydarzeniu, w tym pełną listę postulatów kobiet, znaleźć można na Facebooku.

(DI), fot. archiwum