Pierwsza informacja jest pewna: przejazd pociągiem retro po historycznej, liczącej 130 lat trasie kolejowej Chabówka-Zagórz (tzw. Kolej Transwersalna) nie dojdzie do skutku.
Specjalny kurs zapowiadany był od sierpnia i zaplanowany został na 4-5 października. Drugiego dnia zabytkowy skład miał przejechać przez Krosno. Wydarzenie zostało jednak odwołane. Na stronie internetowej organizatora - "Koalicji Kolei Galicyjskiej" - pojawił się komunikat informujący o przyczynach odwołania przejazdu: - Barierą były koszty. Przejazd okazał się za drogi. Liczba chętnych nie przekroczyła setki.
Oprócz niego przeczytać można zapewnienie o podjęciu dalszych starań na rzecz przejazdu: - Nie rezygnujemy z pomysłu przejechania Trasy Kolei Transwersalnej. Może wkrótce się uda. Organizatorzy zapewniają również, że wszystkie osoby, które kupiły bilet na przejazd otrzymają zwrot pieniędzy.
Informację drugą publikuje "Rynek Kolejowy". Według serwisu, w grudniu br. PKP Intercity planuje uruchomienie grupy wagonów kursujących z pociągiem TLK "Monciak" z Gdyni do Zagórza. Ma to być zapowiadany od kilku lat powrót przewoźnika w Bieszczady. Dla mieszkańców Krosna oznaczałoby to przede wszystkim bezpośrednie połączenie kolejowe z Gdynią. Podróż nad morze trwałaby kilkanaście godzin.
- Jeśli skład zostanie uruchomiony, najprawdopodobniej zatrzyma się w Krośnie - informują nas przedstawiciele spółki. Nie mogą jednak zagwarantować, że wagony do Zagórza na pewno wyjadą na tory. - Takie są plany. Zależy to przede wszystkim od dwóch rzeczy: od modernizacji trasy Rzeszów-Jasło-Zagórz oraz dostępności lokomotyw spalinowych, których nam obecnie brakuje.
Ostateczna decyzja w sprawie uruchomienia składu oraz jego ewentualny rozkład jazdy mają być znane w listopadzie.