Krążący po Polsce MAXXXobus to odpowiedź radia RMF MAXXX na toczącą się kampanię wyborczą, w której dwóch faworyzowanych kandydatów przemierza kraj na pokładzie autobusów. - Jeżdżą i składają mnóstwo obietnic. Wymyśliliśmy sobie, że my też będziemy jeździć i ustami słuchaczy obiecywać - tłumaczy ideę akcji Tomasz Wrona, koordynator trasy MAXXXobusa.
Obietnice nie muszą być polityczne. Nie muszą też być poważne, a przede wszystkim - wzorem polityków - nie trzeba ich dotrzymywać.
Co można obiecać?
Niejaka Angelika Turek obiecała, że zostanie żoną Justina Biebera.
Anonimowy męski głos obiecał swojemu księdzu, że już więcej go nie oszuka i nie będzie udawał, że nikogo nie ma w domu, gdy wielebny następnym razem wyruszy z wizytą duszpasterską.
"Obiecuje, że będę donosił na policję!" - zapewnił kolejny słuchacz. "Nie do policji, tylko na policję. I tak: policja suszy w Poznaniu, na Michałowie".
Składanie w MAXXXobusie obietnic to oczywiście żart. Za ten najlepszy można jednak wygrać smartfona. Sprzęt z pewnością powędruje także do kogoś z Krosna, bowiem to właśnie w Krośnie, we wtorek (21.04), reporterzy stacji poszukiwać będą najbardziej oryginalnych i najzabawniejszych obietnic. Będzie ich można słuchać niemal przez cały dzień na antenie RMF MAXXX.
Tomasz Wrona uprzedza, że mieszkańcy nie znają godziny ani miejsca, w którym pojawią się dziennikarze: - Będziemy się cały czas przemieszczać po mieście, zaczepiać przechodniów na przystankach, w sklepach czy na ulicy.
Na wszelki wypadek warto więc przygotować sobie obietnicę. Redakcja, całkiem poważnie, obiecuje organizatorom żużlowego Grand Prix, że na krośnieńskim torze taśma zawsze będzie szła ochoczo w górę.