Ministerstwo Sportu i Turystyki przyznało Krosnu pieniądze z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Na liście są trzy zadania: przebudowa odkrytych kortów tenisowych, przebudowa boiska wielofunkcyjnego oraz remont hali sportowej.
Na przebudowę kortów tenisowych przy ul. Bursaki otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości 310 tys. zł. Będą przesunięte i rozbudowane, bo ich wymiary nie były dotąd zgodne z przepisami tenisowymi. - Będą gotowe w październiku - zapewnia Bronisław Baran, zastępca prezydenta Krosna. O tej inwestycji mówiło się już dawno, przy okazji budowy krytych kortów. Ich budowa przeciągnęła się o kilka miesięcy, ale już dobiega końca. Hala namiotowa z kortami będzie udostępniona od wakacji. - Kiedy uruchomimy kryte korty, będziemy mogli pracować na odkrytych - dodaje Baran. Przetarg na ich przebudowę będzie uruchomiony w ciągu kilku dni.
Najprawdopodobniej jesienią udostępniony będzie też pawilon powstający w sąsiedztwie kortów. Jego uruchomienie związane jest z kolejną ważną inwestycją na terenach MOSiR-u przy ul. Bursaki. W ciągu najbliższych miesięcy trwać będą prace ziemne związane z uzbrojeniem terenu pod budowę obiektów przyszłego Centrum Rekreacyjno-Sportowego. Powstanie nowa kanalizacja sanitarna, przepompownia ścieków, kanalizacja deszczowa, wodociąg. Wykopy będą spore, bo część elementów całej infrastruktury będzie musiało się znaleźć na głębokości około czterech metrów. - Kanalizacja musi uwzględniać wszystkie planowane w koncepcji CRS obiekty. Zebrać wodę z basenu dużego, małego, brodzika, z pawilonów usługowych. Do tej sieci podłączymy też ten pawilon, chcieliśmy zrobić to kompleksowo. Brak pawilonu nie będzie jednak przeszkadzał w korzystaniu z krytych kortów, bo w pobliżu są sanitariaty ogólnodostępne dla korzystających z kortów i basenów - dodaje Baran.
W tym roku z nowego boiska będą się cieszyć dzieciaki ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Krośnie. Teraz do dyspozycji mają stary plac, ale za kilka miesięcy będą miały prawdziwe, kolorowe wielofunkcyjne boisko, takie jak przy innych szkołach w mieście. - Na to zadanie otrzymaliśmy blisko 240 tys. zł - informuje zastępca prezydenta.
Choć w umysłach krośnian funkcjonuje jako "nowa", nowa już wcale taka nie jest - hala sportowo-widowiskowa przy ul. Bursaki. Tam także konieczne są inwestycje. Od Ministerstwa Sportu i Turystyki otrzymaliśmy na nie ponad 780 tys. zł. Najpoważniejsze sprawy do załatwienia to remont dachu i wymiana parkietu.
- Parkiet położony został w 2003 roku, po 12 latach jest już bardzo wyeksploatowany. Funkcjonuje od rana, kiedy są lekcje, nawet do 2:00 w nocy, jak grają drużyny SKALH. Wymaga wymiany wraz z podbudową. Konieczny jest też remont dachu - wyjaśnia Bronisław Baran. Będą również nowe urządzenia techniczne i sportowe, m.in. nowe tablice informacyjne (dotychczasowe zostaną przeniesione do starej hali), kosze najazdowe, słupki do siatkówki.
Prace na hali będą rozłożone na trzy lata. - O ile dach możemy robić w dowolnym terminie, o tyle wymianę parkietu musimy przeprowadzić po zakończeniu ligowych rozgrywek, czyli najprawdopodobniej w lecie przyszłego roku - zapowiada Baran.
Na tym nie koniec, decyzją sejmiku województwa z Programu Rozwoju Bazy Sportowej Województwa Podkarpackiego Krosno otrzyma 900 tys. zł na budowę sali gimnastycznej przy ZSP nr 2 (ul. Szpetnara). Całość zadania szacuje się na ponad 3 mln zł.
Budowa ma ruszyć jeszcze w tym roku. Sala będzie mieć wymiary 30 na 17 m. Nowy obiekt będzie połączony ze szkołą przewiązką, będzie przylegał do starego budynku prostopadle. - Na parterze będą szatnie, natryski, a nad nimi, na piętrze, chcemy, aby powstało przynajmniej cztery sale dydaktyczne. Jest taka potrzeba, by powstały tam laboratoria, pracownie - informuje Bronisław Baran. - Podobne rozwiązanie zastosujemy przy szkole na osiedlu Traugutta. Tam też przy okazji budowy nowej sali będziemy chcieli uzyskać przynajmniej 4 sale lekcyjne. Ale tam będzie bardziej hala sportowa niż sala gimnastyczna - będzie większa, z minimum 300 miejscami na rozsuwanych trybunach - zdradza.
Nowe inwestycje szykują się ponadto na stadionie przy ul. Legionów. Chodzi o nowe, zadaszone trybuny. Miasto zleciło opracowanie koncepcji trybun łukowych od ul. Legionów i od strony Wisłoka. - Byliśmy już gotowi dokumentacyjnie, ale poprzednia koncepcja została negatywnie oceniona przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, ponieważ jest to teren zalewowy. Jednak przy odpowiedniej technologii jest możliwa ich budowa - twierdzi zastępca prezydenta.
Nowe trybuny będą miały najprawdopodobniej 7 rzędów. Będą spełniać rolę ekranów akustycznych, które podczas zawodów żużlowych zmniejszą hałas dobiegający do zabudowań po przeciwnej stronie Wisłoka. W przyszłości planowane jest zadaszenie trybun od strony Orlika. Docelowo stadion będzie mieścił około 7,5 tys. ludzi.