Starówka z roku na rok staje się coraz ładniejsza. W rynku zakończyły się poważne przedsięwzięcia jak wymiana nawierzchni, oświetlenia, ławek, koszy i nasadzeń. Zadbano też o "kosmetykę" - trwa wymiana tzw. systemu informacji wizualnej.
Pod tym hasłem kryje się instalacja drogowskazów kierujących do ważnych miejsc w centrum miasta, wymiana tabliczek z nazwami ulic oraz numeracją posesji.
To odpowiedź na sygnały zwłaszcza ze strony turystów, dla których poruszanie się po centrum miasta stanowiło problem. Dlatego Miasto wzięło się za właściwe oznakowanie.
W całym przedsięwzięciu najważniejsze były kierunkowskazy. Te pojawiły się w lecie ubiegłego roku. Kierują pieszych do najważniejszych obiektów zespołu staromiejskiego: do instytucji kultury, urzędów i do miejsc, które warto zobaczyć. Oprócz ojczystego języka, mniejszymi literami umieszczono na nich także angielskie tłumaczenia.
W tym roku w zespole staromiejskim pojawią się nowe tabliczki z nazwami ulic. - Tak jak dotychczas, część tabliczek pojawi się na budynkach, część będzie na słupach - mówi Marta Rymar, miejski konserwator zabytków.
Ważna jest strona wizualna. - Zespół staromiejski jest wizytówką naszego miasta, dlatego cały system powinien posiadać odpowiedni styl, być wykonany z najlepszych materiałów - tłumaczono, gdy rozpoczynano prace nad wymianą tabliczek. - Przede wszystkim oznakowanie musi być jednolite dla całego zespołu staromiejskiego, wykonane w jednej konwencji stylistycznej, kolorystyce. Ma oddzielić starówkę od nowej części miasta.
Tabliczki z nazwami ulic będą wykonane w tej samej stylistyce i kolorystyce co znaki postawione w ubiegłym roku, czyli ciemne tło, złote napisy i obramówki. Czy to akurat najlepszy pomysł? Pojawiły się bowiem komentarze, że taka forma jest mało czytelna. - Zgadzam się z tą opinią. Z czasem kolor złota stał się zbyt ciemny, napis pokrył się patyną, naturalnie przyciemniał. Dlatego też w ramach corocznej konserwacji litery na drogowskazach zostaną rozjaśnione - twierdzi Marta Rymar. - Natomiast tabliczki z nazwami ulic będą jaśniejsze - zapewnia.
Wykonawca już działa. Tabliczki ma zrobić do końca września, ale zapewnił, że będą gotowe wcześniej. - Będziemy się starać, żeby zostały zamontowane w sierpniu, jeszcze przez Karpackimi Klimatami - dodaje miejski konserwator zabytków.
Na przyszły rok zaplanowano ostatni etap przedsięwzięcia - wymianę tabliczek z numerami posesji.