Wsiadać do tego autobusu czy nie? - z tym pytaniem zwróciło się do nas w ostatnim czasie wielu czytelników. - Oznaczenie linii wprawdzie się zgadzało, godzina pojawienia się na przystanku także, ale biały kolor pojazdu zdezorientował czekających na przystanku pasażerów, przyzwyczajonych do innych barw autobusów miejskich – opisuje jeden z nich.
Do tego autobusu można, a nawet trzeba wsiadać, odpowiada krośnieński MKS. - Ten autobus jest u nas na testach od początku zeszłego do końca tego tygodnia – informuje Grzegorz Sas, przedstawiciel spółki, dodając, że jest to element przygotowania do zakupu 21 nowych pojazdów w ramach dofinansowanego z funduszy unijnych projektu. - Zawsze warto sprawdzić coś samemu. Czym innym jest wizyta na targach branżowych, a czym innym są odczucia kierowców i pasażerów. Niestety, nie wszyscy producenci udostępniają autobusy do testów – opowiada.
Biały autobus to Autosan Sancity 10LF – użytkowany m.in. w Rzeszowie 10-metrowej długości pojazd z silnikiem diesla i automatyczną skrzynią biegów, która ułatwia jego prowadzenie w warunkach miejskich. W Krośnie kursuje na liniach 0, 1, 2, 7, 10, 11, 20 oraz G. Pojazd jest wyposażony w elektroniczne tablice informujące o numerze linii i kierunku jazdy. Nie zamontowano w nim jednak bileterki i czytników kart elektronicznych. - Kierowcy sprzedają tylko bilety papierowe, które należy skasować, zaś użytkownicy Krośnieńskiej Karty Miejskiej, którzy mają obowiązek rejestrowania przejazdu przez przyłożenie jej do czytnika, nie muszą tego robić – mówi Grzegorz Sas.
Od piątku (14.04) MKS testował będzie kolejny pojazd – Solaris Urbino 12, 12-metrowy "klasyczny, miejski diesel". - Z racji tego, ile wozimy osób, jakie mamy ulice i możliwości warsztatowe, docelowo będziemy optować za krótszymi autobusami – zapowiada Grzegorz Sas.
Jak informuje magistrat, przetarg na zakup nowych autobusów ma zostać ogłoszony jeszcze w tym kwartale.